Virgin Galactic może i nie stawia sobie takich wyzwań, jak SpaceX, ale zdecydowanie próbuje zrewolucjonizować kosmiczną turystykę. Tym razem raz jeszcze zrobiło się głośno o tej firmie przez jej wyjątkowość.
Virgin Galactic stała się bowiem pierwszą firmą zajmującą się konsumenckim transportem kosmicznym, która została publicznie notowana, czyli znalazła się na giełdzie. Wszystko przez fuzję w ubiegłym tygodniu z Social Capital Hedosophia, w ramach której akcje nowej spółki Virgin Galactic Holdings, Inc. zostały zakupione i sprzedane na nowojorskiej giełdzie papierów wartościowych w dniu 28 października 2019 roku.
Jako że zabawa w awionice nie należy do najtańszych, to nieustający przypływ gotówki jest podczas niej wręcz kluczowy, choć model SpaceX zdaje się temu przeczyć (Musk czeka ponoć na podbicie Marsa). Tak czy inaczej, ostatnie wydarzenie jest dla Virgin Galactic ogromnym kamieniem milowym, którego można przeliczać na setki miliardów dolarów, ponieważ kapitalizacja firmy sięga już 2,3 miliarda dolców.
Sama w sobie firma ma już 80 milionów dolarów w zgromadzonych depozytach od 600 osób z 60 krajów, które zarezerwowały miejsca na statku kosmicznym. Virgin Galactic ma też pokaźne potencjalne przychody w wysokości ponad 120 milionów dolarów.
