Reklama
aplikuj.pl

W jaki sposób powstało pierwsze zdjęcie czarnej dziury?

Supermasywna czarna dziura w centrum galaktyki Messier 87 jest tak duża, jak cały nasz układ słoneczny. Nawet z odległości 53 milionów lat świetlnych wygląda na niezwykle ogromny obiekt. Wykonane zdjęcie jest efektem misji wykorzystującej Event Horizon Telescope, czyli sieć teleskopów rozrzuconych w kilku miejscach na świecie. Teraz badacze wyjaśniają, w jaki sposób udało się uchwycić ten niesamowity obiekt. 

Należy zacząć od faktu, iż czarne dziury tej wielkości są bardzo rzadkie. Uważa się, że każda duża galaktyka zawiera takową w swoim centrum. Zazwyczaj są dość ciemne, spowite w chmurach gęstej materii i gwiazd. Ta najbliższa, obecna w naszej galaktyce, znajduje się 26 000 lat świetlnych od Ziemi. Nowością w tym przypadku jest to, że teleskop Event Horizon Telescope obrazował cień, który czarna dziura tworzy wokół siebie (gorąca materia opada szybko w kierunku horyzontu zdarzeń czarnej dziury). Aby zobrazować cień, astrofizycy musieli wykryć fale radiowe z ogromną szczegółowością. Żaden pojedynczy radioteleskop nie mógłby tego zrobić. Ale fizycy zorientowali się, jak połączyć je wszystkie, tworząc sieć.

Czytaj też: Oto pierwsze w historii zdjęcie czarnej dziury

Każdy z radioteleskopów przechwycił ogromną liczbę fotonów radiowych, ale nie były w stanie dostrzec cienia czarnej dziury otoczonej dyskiem akrecyjnym. Na szczęście perspektywa każdego teleskopu była nieco inna. Naukowcy skrupulatnie połączyli odmienne zestawy danych i przy pomocy zegarów atomowych odnotowali, gdy fotony radiowe dotarły do ​​różnych instrumentów. W ten sposób fizycy byli w stanie wydobyć sygnał czarnej dziury przy dużej ilości zakłóceń. Teleskopy zebrały dane wykorzystane do wyprodukowania obrazu w ciągu zaledwie trzech dni. Łącznie było to ponad 5 petabajtów informacji. Naukowcy następnie spędzili rok na interpretowaniu tych danych. Dopiero po takim czasie mgli podzielić się rezultatami swoich badań.

[Źródło: livescience.com; grafika: MIT]

Czytaj też: Astronomowie odkryli 100 supermasywnych czarnych dziur sprzed miliardów lat