Archeologowie twierdzą, że 1400-letni kościół chrześcijański odkryty w pobliżu Jeziora Galilejskiego w północnym Izraelu może być legendarnym „Kościołem apostołów” zbudowanym nad domem Piotra i Andrzeja, dwóch pierwszych naśladowców Jezusa.
Międzynarodowy zespół uważa, że badacze kopali w miejscu starożytnej żydowskiej wioski rybackiej Bethsaida, która później stała się rzymskim miastem Julias. Odkryty kościół prawdopodobnie pochodzi z czasów bizantyjskich i został opisany przez chrześcijańskiego pielgrzyma w VIII wieku.
Czytaj też: Archeologia kosmiczna stanowi ważny element w poznawaniu historii ludzkości
Betsaida jest kilkakrotnie wspominana w Nowym Testamencie. To tam Jezus miał uzdrowić niewidomego, a w pobliżu nakarmił 5000 ludzi pięcioma bochenkami chleba i dwiema rybami. Mówiono też, że chodził po wodach Jeziora Galilejskiego. Wioska stała się miejscem działań trzech pierwszych naśladowców Jezusa – apostołów Piotra, Andrzeja i Filipa. Po ukrzyżowaniu Jezusa Piotr stał się przywódcą lub pierwszym papieżem wczesnego kościoła chrześcijańskiego.
Zespół archeologiczny od pewnego czasu był przekonany, że w tym miejscu zostanie znaleziony kościół. Miało to związek z odkryciem rzeźbionego marmuru i ozdobnych fragmentów mozaik ściennych. Badacze spróbują teraz wydobyć resztki całego kościoła, zanim zdecydują, czy kopać jeszcze głębiej. Mogłoby to doprowadzić do odkrycia wcześniejszej struktury religijnej, a nawet domu samych apostołów.
[Źródło: livescience.com; grafika: Zachary Wong]
Czytaj też: W rosyjskich podziemiach może znajdować się najstarszy kościół na świecie