Insulina jest niezbędnym lekarstwem dla osób chorych na cukrzycę. Niestety, liczba ta powiększa się w takim tempie, że w przyszłości możemy nie być w stanie zaspokoić zapotrzebowania na to lekarstwo.
Profesor Sanjay Basu wraz ze współpracownikami przeprowadził badania dotyczące aktualnej dostępności insuliny oraz obecnych tendencji. Dane zostały zebrane z International Diabetes Federation, gdzie zostały one zgromadzone dzięki 14 badaniom, w których uczestniczyło ponad 60% osób na świecie cierpiących na cukrzycę. Naukowcy opracowali model cukrzycy typu 2 w 221 krajach w latach 2018-2030. Pozwoliło to oszacować ile osób zapadnie na tę chorobę.
Okazuje się, że liczba osób wzrośnie o 20% z 406 milionów w 2018 roku do 411 milionów w 2030 roku. Połowa z nich będzie pochodziła z Chin, Indii i USA. Naukowcy zauważyli też, że jedynie połowa z nich będzie miała dostęp do insuliny, jeśli takie tendencje się utrzymają. Najbardziej jej braki odczują osoby Afryki i Azji. Firmy muszą więc rozbudować produkcję tego leku.
Czytaj też: Wyrzućcie posiadaną sałatę rzymską!
Źródło: Newatlas