Niewielkie tunele zaobserwowane w kościach myszy mogą być niezbędne do transportu komórek odpornościowych z miejsc, w których są wytwarzane. Oczywiście odkrycie czegoś u gryzoni nie musi oznaczać, że istnieje również u ludzi.
Na szczęście w tym przypadku jest inaczej, o czym przekonał się badacz, który dokonał obrazowania metodą rezonansu magnetycznego. Po przeanalizowaniu skanów własnej nogi naukowiec również zauważył niewielkie naczynia włosowate występujące w kościach.
Komórki krwi są wytwarzane wewnątrz kości, w tak zwanym szpiku kostnym. Są one zdolne do szybkiego przemieszczenia się ze szpiku kostnego do układu krążeniowego. Nie było jednak jasne, w jaki sposób tego dokonują. Aby wyszukać tajemnicze mikroskopijne tunele, naukowcy zastosowali substancję chemiczną, która sprawia, że kości myszy wydają się przezroczyste. W takiej sytuacji badacze wyraźnie widzieli setki wcześniej nieodkrytych naczyń włosowatych, które nazwali TCV. Następnie autorzy eksperymentu zabarwili komórki odpornościowe zwane neutrofilami, które są wytwarzane w szpiku kostnym. Obserwowali je, gdy przechodziły przez naczynia włosowate.
Co ciekawe, naukowcy odkryli, że liczba TCV wzrasta u myszy z reumatoidalnym zapaleniem stawów. Jest to zaburzenie autoimmunologiczne, które niszczy stawy. Ilość TCV wzrosła również u osobników, które były narażone na promieniowanie. Wiadomo, że zarówno promieniowanie, jak i zapalenie stawów uszkadzają kości człowieka. Dlatego jeśli znajdziemy sposób na powstrzymanie powstawania nowych TCV, może się to okazać bardzo pomocne dla ludzi.
[Źródło: livescience.com]
Czytaj też: Urodziły się myszy, które mają dwie genetyczne matki