Wideo na winylu brzmi jak absurd. Okazuje się jednak, że dzięki VinylVideo jest to już możliwe.
Zacznijmy od wyjaśnienia pierwszej rzeczy. Raczej nie uda nam się obejrzeć filmu z płyty winylowej. Celem nowego gadżetu jest odczytywanie tego, jak zapisany jest utwór i przekładanie zawartości na przeróżne kształty i szumy na ekran telewizora. Wszystko to wyświetlane jest w niskiej rozdzielczości, biało-czarne, a dodatkowo kosztuje około 175 euro. W takim razie powstaje pytanie – po co? No cóż, przyznacie, że do pokazywania komuś i omawiania nadaje się idealnie.
VinylVideo to nowy format, który przeznaczony jest tylko dla takowego rozwiązania. VinylVideo Converter to właściwe urządzenie, które może odczytywać pływy winylowe i przesyłać ich zawartość na ekran telewizora. Niestety, jeśli macie całe zbiory kolekcji płyt to nie zadziałają. Potrzebna jest specjalna płyta, której wyrobienie kosztuje 77 euro. Tak przygotowany nośnik pozwoli nam na uruchomienie nagrania, który na niego wgramy poprzez stronę producenta.
Czytaj też: Kobiety bardzo szybko odchodzą z astronomii
Źródło: newatlas.com
