Pierwszego lutego 2016 roku (wczoraj) w Wielkiej Brytanii po raz pierwszy w Europie wydano zgodę na tworzenie genetycznie zmodyfikowanych ludzkich embrionów oraz przeprowadzanie na nich badań medycznych. Zezwolenie wydano zespołowi pod kierownictwem Kathy Niakan z londyńskiego Francis Crick Institute.
Badanie ma zostać przeprowadzone na embrionach, które pozostały niewykorzystane po procedurze zapłodnienia in vitro. W procedurze tej zwykle tworzy się więcej embrionów niż można bezpiecznie zaimplantować do kobiecej macicy – jeżeli więc wszystkie okażą się żywe, część pozostaje niewykorzystana. Londyński zespół zagospodaruje te odpadowe embriony modyfikując je genetycznie a następnie przeprowadzając na nich eksperymenty.
Według wydanego pozwolenia, taki genetycznie zmodyfikowany embrion nie może być utrzymywany przy życiu dłużej niż przez tydzień i nie wolno go użyć do zapłodnienia ani do zastosowań terapeutycznych. Tygodniowy okres hodowli ma pozwolić na zbadanie rozwoju embrionu od stadium pojedynczej komórki, do około 250 komórek.
Do przeprowadzenia modyfikacji genetycznych użyta zostanie technika CRISPR, pozwalająca na bardzo precyzyjne wycinanie konkretnych fragmentów DNA i wprowadzanie na ich miejsce nowych kawałków kodu. CRISPR jest metodą na tyle dokładną, że obecnie prowadzone są już badania mające na celu wykorzystanie jej do leczenia chorób genetycznych u dorosłych ludzi, u których każdy błąd w cięciu może stać się przyczyną transformacji nowotworowej.
Pierwsze badanie przeprowadzone na zmodyfikowanych genetycznie ludzkich embrionach dotyczyć mają funkcji genu Oct4, który prawdopodobnie pełni bardzo ważną rolę w pierwszych fazach rozwoju embrionalnego. Poznanie dokładniej mechanizmów sterujących rozwojem zarodkowym powinno w przyszłości pomóc w leczeniu niepłodności oraz zapobieganiu poronieniom.
[źródło i grafika: reuters.com]