Firma architektoniczna Kohn Pedersen Fox zdecydowanie jest wyjątkowa na rynku, bo sposób, w który jest w stanie tchnąć nowe życie w proste, szklane drapacze chmur jest wręcz fenomenalny. Jego najnowszym projektem jest z kolei wieżowiec o wysokości 175 metrów w Singapurze z przyciągającym wzrok designem i znaczną ilością zieleni z ogólnodostępnym ogrodem na wysokości.
Czytaj też: Plastikowy płód z Death Stranding zapewnił Kojimie przygodę z celnikami
W 2014 roku władze Singapuru przyjęły ustawę stwierdzającą, że wszelka zieleń utracona z powodu nowego rozwoju musi zostać zastąpiona publicznie dostępną zielenią o równej powierzchni. Już zapewne wiecie, do czego zmierzam i do czego zmierza sama firma KPF, która zaprezentowała ostatnio Robinson Tower, wieżowiec o powierzchni 24000 m2, który powstał we współpracy z A61. Ten składa się z dwóch głównych części, z których obie posiadają przeszklone fasady.
Jednak w Robinson Tower najważniejsze jest to, że wieńczy go ogród na dachu, a w połowie rozkłada się taras z licznymi roślinami. To jednak te najważniejsze „hołdy” w stronę natury. Wewnątrz i wokół 20 pięter powierzchni biurowej jest ich znacznie więcej. Jak opisuje projekt dyrektor ds. projektowania z Kohn Pedersen Fox:
U podstaw tego projektu leżą nakładające się wyzwania związane z planowaniem powierzchni biurowej klasy A w nieregularnym miejscu z kontrolami środowiskowymi. Jednak te warunki ostatecznie przyczyniły się do sukcesu projektu, jednocześnie wykorzystując przestrzeń wizualnego korytarza Robinson Road. Dynamiczna wieża uwalnia się z kanionu stoickich fasad, integrując zieloną przestrzeń w unikalnych punktach widokowych i ostatecznie kultywując sferę publiczną obok butikowy program do różnych zastosowań.
Czytaj też: Firma On rozstawiła w Alpach niewielki domek