Jeszcze przed wakacjami na ulicach Warszawy pojawi się 5 polskich urządzeń do recyklingu zużytych opakowań a kolejne 5 na jesieni. Wszystko za sprawą wspólnej inicjatywy Coca-Coli, Miasta Stołecznego Warszawy i Fundacji Nasza Ziemia. Jest to kolejny etap inicjatywy firmy „ŚWIAT BEZ ODPADÓW”.
Wielkie koncerny coraz częściej wykorzystują rozpoznawalność swoich marek do inicjowania i promowania różnych akcji społecznych. Często jeszcze spotyka się to z niezrozumieniem ze strony konsumentów, no bo „robicie napoje, od kiedy to zajmujecie się takimi rzeczami, co wy możecie”. A właśnie takie firmy mogą więcej.
W przypadku akcji Coca-Coli już na starcie możemy powiedzieć o sukcesie jeśli chodzi o zasięg i słuszność kampanii. Dotyczy ona zaśmiecenia naszego środowiska i recyklingu, czyli obecnie jednego z najbardziej palących tematów. Coca-Cola, jako największy producent napojów gazowanych, przyczynił się pośrednio do zwiększenia ilości plastiku i aluminium w środowisku i bierze na siebie za to odpowiedzialność. Nie sposób nie przyklasnąć inicjatywie, ponieważ problem zaśmiecenia jest ogromny. Z jednej strony, sami zostawiamy butelkę po napoju obok kosza, gdy ten jest zapełniony i nie szukamy kontenerów do segregacji. Z drugiej zaś przeszkadza nam, gdy wypoczywając widzimy porozrzucane na plaży śmieci i udające meduzy foliówki w wodzie.
Wyzwanie recyklingu podjęła polska firma EcoTech System. Dlaczego wyzwanie? Choć może się wydawać, że to intratny biznes, tak nie jest. Recykling to wciąż bardzo duża inwestycja ze strony firm i liczona w setkach milionów strata. Jest to biznes, który na siebie nie zarabia. Jedynym czynnikiem, który tu zadecydował jest dbanie o naszą planetę. Żebyśmy nie utonęli w lawinie śmieci.
Kij już znamy. Co z marchewką?
Zasada działania urządzeń, które już niedługo zawitają do Warszawy, jest prosta i nazywa się Motywacyjnym Systemem Gospodarki Odpadami. Pobieramy aplikację na naszego smartfona i instalujemy, zużyte opakowanie wrzucamy do recyklomatu a w zamian otrzymujemy ECO-punkty, które możemy wymienić na różne zniżki. Może to być zniżka na bilet do kina, na zakupy w sklepie lub na kawę. Wszystko w zależności, gdzie taki recyklomat stoi. Urządzenie samo rozpoznaję co do niego wrzucamy, na start przyjmuje butelki PET, opakowania szklane i aluminiowe puszki. Z biegiem czasu firma EcoTech System zamierza rozszerzyć działanie maszyn o przyjmowanie również opakowań po dezodorantach i baterie. W planach jest też segregacja wrzucanych surowców pod względem producenta. Wtedy firma typu Coca-Cola, będzie mogła wykorzystać ponownie swoje własne opakowania. Prosto, łatwo a przede wszystkim, ekologicznie.
– Produkcja puszek z recyklingu w porównaniu do produkcji z boksytu pozwala zmniejszyć zanieczyszczenie powietrza aż o 95%, natomiast w przypadku wody o 97%. Co więcej, recykling 1 tony aluminium pozwala oszczędzić 4 tony boksytu, którego złoża są nieodnawialne. Chcemy nagradzać za segregację, pozytywnie wpływać na zmianę zachowań i przyzwyczajeń mieszkańców oraz zwiększać poziomy segregacji w każdym samorządzie. Coca-Cola po raz kolejny wspólnie z EcoTech System angażuje się w motywację do segregacji przy wykorzystaniu nowych technologii tak jak to miało miejsce podczas szczytu klimatycznego COP24 – mówi prezes zarządu EcoTech System Konrad Romek.
Coca-Cola jako społecznik
Poza kontynuacją akcji „ŚWIAT BEZ ODPADÓW”, w Polsce nastąpił start ogólnoświatowej akcji społecznej #NEVERSETTLE, u nas #wziążzmieniamy. Dotyczy ona 3 obszarów: przeciwdziałaniu zanieczyszczenia odpadami opakowaniowymi i nadmiernej eksploatacji zasobów wodnych, wyrównaniu szans na rynku pracy dla kobiet i młodzieży oraz aktywizacji zawodowej młodych. Tutaj przykładem może być współpraca z Fundacją Sukces Pisany Szminką i programy Sukces to Ja czy YEP Academy.
Są to kwestie, które dotyczą nas wszystkich. Każdy był kiedyś młody i stawał w pewnym momencie swojego życia przed wyborem ścieżki zawodowej. Na ile o tym, co właśnie wykonujemy, zdecydował przypadek czy los a na ile był to świadomy wybór? Do tego podparty naszymi predyspozycjami? Czy ktoś z obecnie czytających miał dostęp do takiej osoby jak doradca zawodowy w szkole? No właśnie. W Polsce takiej osoby ze świecą szukać. A moim zdaniem jest to osoba, która na stałe powinna zagościć w oświacie. Gdy ma się naście lat ciężko jest wybrać kierunek studiów kierując się pragmatyzmem, bo mądrość życiowa to rzecz nabyta. Doradca pomógłby zorientować się w rynku pracy i wybrać ścieżkę kariery.
Nie od dziś wiadomo, że istnieje coś takiego jak luka płacowa. Nie tylko na szczeblu naszym, krajowym. Szerokim echem rozniosła się po mediach informacja z Hollywood, gdy po dogrywkach do pewnego filmu aktor dostał milionowe wynagrodzenie a aktorki, równie znane, cóż, dużo mniejsze. I tu ponownie do walki w imieniu wszystkich wkracza Coca-Cola. I jej obecność nie polega jedynie na uświadamianiu, że problem istnieje ale również na edukacji, że ten problem jest do rozwiązania.
Koniec gry w chowanego
Możemy dalej bagatelizować problem jakim jest zanieczyszczenie środowiska. Jednak, jak pokazują wszystkie badania naukowe, jest to droga donikąd. Lub raczej samozagłady. I zniszczenia ekosystemu całej planety. Na wiele tysięcy lat. Takich akcji może być wiele i mogą nic nie zdziałać. Bo prawda jest taka, że problem leży w mentalności. “Jedna butelka różnicy nie robi” – pomyśleli wszyscy. A właśnie robi. Tu należą się Coca-Coli oklaski, że chcą robić więcej niż tylko produkować napoje.