Stanowisko służb medycznych z całego świata regularnie się zmienia, a najnowszy komunikat wydany przez CDC sugeruje, że wszyscy powinni nosić maski w celu ograniczenia rozprzestrzeniania się koronawirusa.
Zalecenie upublicznione 3 kwietnia zakłada, iż Amerykanie wychodzący na zewnątrz podczas obecnie trwającej pandemii powinni zakrywać twarze. Prezydent Trump dodał, że można w tym celu wykorzystać różnorakie materiały, choć on sam nie zamierza się w ten sposób zabezpieczać.
Czytaj też: Koronawirus dotarł już nawet do rdzennych mieszkańców Brazylii
Dr Jerome Adams z kolei sprostował dotychczasowe zalecenia, propagowane m.in. przez Światową Organizację Zdrowia, która nawoływała do noszenia masek jedynie przez osoby zakażone lub mające z nimi kontakt. Adams twierdzi, iż w świetle nowych danych dotyczących SARS-CoV-2 należało zrewidować dotychczasowe ustalenia.
Wynika to z faktu, że duży odsetek nosicieli może wcale nie wykazywać objawów choroby COVID-19 lub odczuwać je tylko w niewielkim stopniu. I to właśnie te osoby nieświadomie przyczyniają się do rozwoju pandemii, a zabezpieczenie twarzy zmniejsza ryzyko roznoszenia wirusa.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News
Jenodcześnie CDC zachęca do korzystania z własnoręcznie wykonanych masek, np. w postaci szalików bądź bandan. Przedstawiciele agencji przyznają, że profesjonalny sprzęt (m.in. maski chirurgiczne oraz N95) powinien być zarezerwowany dla służb medycznych. Prawdopodobnie identyczna sytuacja dotyczy naszego kraju, dlatego Ministerstwo Zdrowia przez długi czas odradzało korzystanie z masek.