Reklama
aplikuj.pl

Wygląda na to, że fabryczna Toyota Corolla radzi sobie na śniegu

Wygląda na to, że fabryczna Toyota Corolla radzi sobie na śniegu
Wygląda na to, że fabryczna Toyota Corolla radzi sobie na śniegu

Toyota Corolla są znakomitymi samochodami do miasta i jego obrzeża, ale bez napędu na wszystkie koła lub mechanizmu różnicowego o ograniczonym poślizgu nie są znane ze swojej wszechstronnej sprawności. Sprawdzić to na własną rękę postanowił zespół O’Neil Rally School, który wyposażył się w najnowszy egzemplarz i wziął go na śnieżny rajd po wymianie opon zimowych. Corolla nie okazała się na nim taka zła… a przynajmniej nie zakopała się po kilku metrach. 

Czytaj też: Silnik V8 w Shelby GT500 na 2020 rok z rekordowymi możliwościami „na litr”

Ta Corolla z nadwoziem sedan dziewiątej generacji sedan jest najnowszym samochodem, który wystąpił w serii Will It Rally? To swoisty serial na YouTube zespołu Team O’Neil, w którym gospodarz Wyatt Knox zabiera normalne, codzienne pojazdy i popycha je do granic możliwości na śnieżnych etapach rajdu.

Knox uważa, że nawet bez napędu na wszystkie koła, Corolla działa dobrze, o ile wykażesz się podstawowymi umiejętnościami oraz rozsądkiem. Brak mechanizmu różnicowego o ograniczonym poślizgu oznacza, że opony zimowe mogą wchodzić w zakręty wyłącznie przy niskiej prędkości. Oczywiście nie oznacza to, że podczas takiej zabawy kierowca powinien jeździć żółwim tempem. Wręcz przeciwnie! Utrzymanie rozpędu i stałej prędkości jest wtedy kluczowe. Tester stwierdził nawet, że Toyota Corolla wypadła dosyć imponująco, jak na nijaki samochód ekonomiczny.

Czytaj też: Właściciel tego zmodernizowanego BMW E36 M3 z V8 sprzedaje go za pół ceny

Źródło: Road and Track