Zdalnie sterowane samochody są zapewne na liście najbardziej pożądanych zabawek wielu najmłodszych, więc nic dziwnego, że firma specjalizująca się w tworzeniu zabawek, AirHogs stworzyła zabawkowy samochód Zero Gravity Laser Racer, który może wjechać zarówno na ścianę, jak i sufit.
Czytaj też: Fidget spinner pomoże w testowaniu krwi
Zamiast kontrolera, producent postawił na laser, którym to wskazujemy samochodzikowi, gdzie ma pojechać. Cała magia w pełzaniu po ścianie, czy utrzymywaniu się na suficie tkwi natomiast w niewielkim wentylatorze, który wytwarza wystarczający ciąg, aby utrzymać Zero Gravity Laser Racer na ścianie, czy suficie albo zapewnić mu kopa do prędkości w przyziemnej jeździe.
Samo sterowanie jednym się spodoba, a drugim już niekoniecznie. Celowanie laserem ma jednak wielką przewagę nad zwyczajnym kontrolerem – pomimo tego, że jest wolne, to przynajmniej precyzyjne i „idiotoodporne”, ponieważ nie musimy już pamiętać o pozycji samochodu względem naszej perspektywy (wiecie lewo-prawo, przód-tył).
Zero Gravity Laser Racer będą korzystały z akumulatora ładowanego przez USB, co w dłuższej perspektywie jest znacznie tańsze w porównaniu do stosowania tradycyjnych „paluszków”. Wszyscy chętni muszą jednak poczekać do sierpnia i przygotować się na wydatek 40$.
Czytaj też: Oto Overdrive Kit robot-zabawka od Ubtech
Źródło: Engadget