Firma Scotrenewables Tidal Power ogłosiła, że ich nowa turbina strumieniowa wygenerowała ponad 3GWh energii podczas pierwszego roku eksploatacji. Jest to lepszy wynik niż łączny dotychczasowy osiągnięty przez wszystkie inne turbiny działające na terenie Szkocji.
Prototypowa wersja ma 64 metry średnicy i niecałe 4 metry średnicy. Dzięki wykorzystaniu sprawdzonych rozwiązań z innych konstrukcji oraz zaimplementowaniu elastycznego systemu cumowania, turbina może zostać zanurzona na głębokości przekraczające 25 metrów. Wirnik o długości 16 metrów zbiera energię pływów, a całe urządzenie nazwano już najpoteżniejszą tego typu konstrukcją na świecie. W dwanaście miesięcy turbina dostarczyła aż 25% energii wykorzystywanej na Orkadach – archipelagu wysp znajdujących się u wybrzeży Szkocji. Są one zamieszkane przez ponad 20 tysięcy ludzi.
Poza SR2000 firma umieściła też cztery inne turbiny, które znajdują się w wodach cieśniny Pentland Firth. Zadowoleni z korzystnego obrotu spraw, przedstawiciele Scotrenewables Tidal Power zamierzają teraz skorzystać z unijnego programu Horyzont 2020, by zbudować kolejne, tym razem komercyjne, urządzenie. Jego moc ma być podobna do osiąganej przez SR2000 i wyniesie 2MW.
Przygotowany przez inną spółkę raport mówi, że usługi skupiające się na produkcji energii pochodzącej z pływów morskich mają ogromny potencjał. Dokument zakłada, iż do 2030 roku branża może zapewniać nawet 4000 miejsc pracy i przynieść Wielkiej Brytanii korzyść w wysokości 1,4mld funtów netto. Poza aspektami finansowymi należy również pamiętać o „czystości” produkowanej w ten sposób energii.
[Źródło: newatlas.com; grafika: Scotrenewables]
