NASA opublikowała nowe, zapierające dech w piersiach zdjęcie księżyca Saturna, Enceladusa. Sonda Cassini, odpowiedzialna za fotografię znajdowała się tuż pod płaszczyzną pierścienia Saturna.
Obraz został wykonany w świetle widzialnym. Miało to miejsce 29 lipca 2015, przy czym odległość od ciała niebieskiego wynosiła około jednego miliona kilometrów. Sonda znajdowała się jedynie 0.3 stopnia pod płaszczyzną pierścieni, przez co ukazuje ich nieoświetloną stronę.
Enceladus okazuje się być jednym z najbardziej interesujących obiektów w Układzie Słonecznym. Jak twierdzi NASA, choć zarówno pierścienie, jak i powierzchnia Enceladusa, są zbudowane z wody i lodu, mniejsze obiekty nie są dość duże, by utrzymywać wewnątrz ciepło, przez co pozostają zimne i geologicznie martwe. Enceladus jest większy i ponadto podlega nieprzerwanemu wpływowi sił, które podgrzewają jego wnętrze nawet współcześnie.
Jednym z rezultatów takiego stanu rzeczy są słynne biegunowe strumienie wody, z których księżyc jest znany. Choć Enceladus ma średnicę jedynie 504 kilometrów, podobnie jak księżyc Jowisza, Europa, kryje pod powierzchnią ocean. Dlatego ciało niebieskie uważane jest za dobry cel dla przyszłych zrobotyzowanych misji. Nie wyklucza się nawet odnalezienia życia.
A oto wyżej wspomniane zdjęcie:
[źródło i grafika: gizmodo.com]