Tesla dzień po swojej ostatniej konferencji, podczas której Elon Musk pokazał światu Model S Plaid, postanowiła zaktualizować ofertę swojego elektrycznego sedana. W wyniku tego zasięg Model S Long Range został obniżony
Model S Plaid będzie tym najwydajniejszym elektrycznym samochodem Tesli aż do premiery Roadstera drugiej generacji. W nim najważniejsze są trzy nowe elektryczne silniki, których produkcja wymagała stworzenia zupełnie nowej maszyny, a gdyby tego było mało ten model może się ponadto pochwalić najniższym oporem wśród samochodów produkcyjnych, bo na poziomie 0.208.
Czytaj też: Johann Abt Signature Edition to limitowane Audi RS6 Avant
Później Elon Musk ogłosił koniec planów produkcji jeszcze wydajniejszego Modelu S Plaid+, twierdząc, że oferowane przez Plaid 628 km zasięgu na jednym ładowaniu to wystarczający poziom. Dokładniej mówiąc, Elon Musk stwierdził, że ponad 400 mil (644 km), to już wystarczający zasięg, którego przebijanie nie sprawia większej różnicy kierowcy.
Szybko nie zgodzili się z tym właściciele modeli, twierdząc, że kwestia zasięgu jest zbyt uzależniona od temperatury otoczenia i stylu jazdy, ale Tesla wybroniła się poniekąd z tego drugiego. Ogłosiła bowiem, że odświeżony Model S posiada nowy system chłodzenia z pompą ciepła, który powinien zapewnić o 30% wyższe osiągi w chłodniejszych klimatach.
Czytaj też: Alpina XD3 i XD4 2022 ujawnione. Dla kogo crossovery na diesel?
Zasięg Model S Long Range 2021
Żonglerka kwestią zasięgu w wykonaniu Tesli jednak ciągle trwa, bo tuż po tych informacjach okazało się, że firma po cichu zmieniła poziom zasięgu wydania Model S Long Range. Ta wersja nastawiona przede wszystkim na zasięg, wedle oficjalnej strony Tesli oferuje teraz nie 412, a 405 mil, czyli nie 663, a 652 kilometrów na jednym ładowaniu. Zmiana uległa więc po przejściu na odświeżony Model S. Powodu tego spadku niestety nie znamy.
Warto jednocześnie pamiętać, że szacowany przez Teslę zasięg, jak to zwykle w przypadku oceny sprawności akumulatorów, obejmuje idealne warunki pogodowe i w pełni naładowane ogniwa. Co z tego, że firma jednocześnie rekomenduje ładowanie swoich akumulatorów do 75/80% dla ich wyższej wytrzymałości.
Finalnie, chociaż około 11 kilometrów spadku wydaje się niespecjalnie dotkliwy, to najbardziej boli brak wyjaśnień ze strony firmy. Szkoda, jako że zamówienia na to odświeżone cacko były już składane od początku stycznia właśnie z 412-milowym zasięgiem. Na temat Modelu S Long Range 2021 Elon Musk podczas prezentacji powiedział tylko, a raczej zażartował, że:
W konfiguracji z dwoma silnikami [Model S Long Rang] zapewnia 412 mil zasięgu… około 420.