Spojrzenie na Ziemię z przestrzeni kosmicznej daje zupełnie nową perspektywę zarówno na samą planetę, piękno natury, jak i na skalę naszych ziemskich spraw w porównaniu do wszechświata. Fotografie wykonane z kosmosu pozwalają dotrzeć tym fascynującym widokom do mas nie mających inaczej szans na lot poza ziemską atmosferę.
Mieliśmy już okazję oglądać wiele fascynujących kosmicznych fotografii, takich jak wykonana przez sondę Voyager 1, sławna Pale Blue Dot ukazująca Ziemię widzianą z odległości 6,4 miliona kilometrów, czy zdjęcie naszej planety widzianej z pokładu przelatującego nad Księżycem stacji Apollo 8. Teraz własnym dziełem – w tym przypadku filmem – postanowił pochwalić się jeden z astronautów przebywających na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.
Tim Peake, pierwszy Brytyjczyk wysłany w kosmos przez Europejską Agencję Kosmiczną, sławny głównie z tego, że telefonując na Ziemię wybrał przez pomyłkę niewłaściwy numer telefonu, postanowił pozostawić po swojej wizycie na ISS coś więcej niż tylko anegdotę. Pochodzący z Chichester kosmonauta, w czasie lotu stacji wokół Ziemi, nagrał znajdujące się pod stacją burze. Film, a dokładniej timelapse, przedstawiający wyładowania atmosferyczne z perspektywy kosmosu, Peake umieścił na swoim koncie na Twitterze. Warto obejrzeć.
[źródło i grafika: popularmechanics.com]
