Astronomowie stworzyli największą w historii, trójwymiarową mapę wszechświata, do powstania której przyczyniły się obserwacje 4 milionów galaktyk.
O ile historia wczesnego wszechświata jest dość dobrze poznana, m.in. za sprawą teoretycznych modeli oraz obserwacji mikrofalowego promieniowania tła, tak istniała ogromna luka licząca około 11 miliardów lat.

Mapa pokazuje obszary wypełniona materią oraz puste przestrzenie, które dokładniej określają strukturę wszechświata od jego początków, gdy miał zaledwie 380 000 lat. Naukowcy badali powtarzające się wzorce w rozmieszczeniu galaktyk, identyfikując w ten sposób kilka kluczowych parametrów. Zaliczała się do nich m.in. gęstość hipotetycznej ciemnej materii występującej we wszechświecie.
Czytaj też: Dlaczego naukowcy chcą drukować organy w kosmosie?
Co ciekawe, w części mapy dotyczącej wszechświata sprzed 6 miliardów lat badacze obserwowali najstarsze i najbardziej czerwone galaktyki. W przypadku bardziej odległych epok skupiali się na najmłodszych, niebieskich galaktykach. Aby cofnąć się aż o 11 miliardów lat, musieli wykorzystać kwazary, czyli galaktyki zawierające ogromnych rozmiarów czarne dziury.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News