ZOTAC GeForce RTX 3050 Twin Edge to kolejny model RTX 3050, który mam okazję testować. Jak tym razem na tle konkurencji sprawdzi się niepodkręcona wersja grafiki?
Wygląd i specyfikacja ZOTAC GeForce RTX 3050 Twin Edge
Karta wygląda przeciętnie. Nie ma żadnego podświetlenia, jest cała szaro-czarna. Jeśli nie zależy Wam na RGB to będzie ok, ale w obudowie z oknem niczym nie będzie się wyróżniała. Jakość wykonania jest dobra i tutaj ciężko coś ZOTACowi zarzucić.
Testowany model ma wymiary 224,1 x 116,3 x 39,2 mm. Jest to więc stosunkowo krótka karta, która zajmuje 2 sloty PCI. Nie będziecie mieli problemów ze zmieszczeniem jej w obudowach. Za chłodzenie odpowiadają dwa wentylatory z 11 łopatkami, które w spoczynku nie kręcą się. Możecie więc wtedy liczyć na idealną ciszę. ZOTAC GeForce RTX 3050 Twin Edge zasilany jest z jednego złącza 8-pin, a sugerowany zasilacz to 450 W. Producent zastosował następujące wyjścia obrazu: 3x DisplayPort 1.4a oraz 1x HDMI 2.1.
Czytaj też: Test Asus Radeon RX 6600 XT ROG Strix OC
Grafika nie ma fabrycznego OC (choć taka wersja jest dostępna w sprzedaży) – taktowanie boost to 1777 MHz. W benchmarku Metro Exodus Enhanced Edition 2560 x 1440 px karta notowała średnio 1907 MHz.
Sterowniki:
- GTX 1650, GTX 1660 SUPER, GTX 1660 Ti, RTX 2060, RTX 2060 SUPER, RTX 2070 SUPER, RTX 2080 SUPER, RTX 3060, RTX 3060 Ti, RTX 3070, RTX 3070 Ti, RTX 3080, RTX 3080 Ti: Nvidia Game Ready 497.27
- RTX 3080 12 GB: Nvidia Game Ready 511.23
- RTX 3050: Nvidia Game Ready 511.32
Informacje na temat użytych gier i testów znajdziecie pod tym linkiem.
Testy ZOTAC GeForce RTX 3050 Twin Edge w rozdzielczości 1920 x 1080
Karta zdecydowanie lepiej radzi sobie od GTX 1650, ale zdecydowanie przegrywa z RTX 2060. Jest też ona najmniej wydajna spośród RTX 3050 obecnych na wykresach. Natomiast wydajność na poziomie GTX 1660 Ti nie jest złym rezultatem.
Testy ZOTAC GeForce RTX 3050 Twin Edge w rozdzielczości 2560 x 1440
W wyższej rozdzielczości karta sobie nie radzi i tutaj konieczne będzie zmniejszenie detali. Powtarza się tez sytuacja z niższej rozdzielczości, gdzie widać różnice w stosunku do podkręconych modeli RTX 3050.
Temperatury, głośność, pobór mocy ZOTAC GeForce RTX 3050 Twin Edge
Karta pracuje półpasywnie, więc w spoczynku jest idealna cisza. Pod obciążeniem karta robi się głośniejsza, ale nadal jest całkowicie akceptowalnie. Temperatury również nie są wybitnie wysokie. Pobór mocy jest niski i nic dziwnego, że ZOTAC zaleca naprawdę podstawowy zasilacz.
Podkręcanie ZOTAC GeForce RTX 3050 Twin Edge
Podkręcanie przeprowadziłem przy wykorzystaniu programu MSI Afterburner. Jak możecie zobaczyć, udało mi się podnieść taktowania o 230 MHz na rdzeniu oraz 300 MHz na układach pamięci. Przy wyższych wartościach były już problemy z grami. Przykładowe wyniki przy takich ustawieniach znajdziecie poniżej.
Sumaryczna wydajność ZOTAC GeForce RTX 3050 Twin Edge
Karta jest najsłabszym z modeli RTX 3050, ale nadal średnio wypada powyżej GTX 1660 Ti. Są jednak spore różnice względem RTX 2060, choć z drugiej strony przewaga nad GTX 1650 jest spora. Szkoda jednak, że do testów nie dostałem modelu z fabrycznym OC, który na pewno wypadałby bliżej Palita.
Karta jest głośniejsza i cieplejsza od modelu Asusa pod obciążeniem, ale wypada na równi z Palitem. Nie jest więc źle w szczególności patrząc na konstrukcję. Ogromną zaletą jest za to spory potencjał OC, który zdecydowanie warto wykorzystać.
Czytaj też: Test KFA2 GeForce RTX 3080 Ti HOF Premium
Podsumowanie testu ZOTAC GeForce RTX 3050 Twin Edge
Cena ZOTAC GeForce RTX 3050 Twin Edge zależy od tego co zrobią sklepy. Jest to dosyć ważne, bowiem jeśli będzie ona niższa od GTX 1660 SUPER/Ti to wybór będzie prosty – warto ją kupić. Z drugiej strony jeśli będzie zbyt bliska RTX 2060 to lepiej będzie zainwestować w ten model. Pamiętajcie też, że przewagą nad kartami GTX jest obsługa DLSS, która pozwoli na uzyskanie lepszych wyników w grach.
Testowana wersja jest dobrze wykonana, choć pod względem wyglądu niczym nie zaskakuje. Nie ma ona fabrycznego OC co widać po wynikach – konkurencyjne modele wypadają lepiej. Natomiast w sprzedaży znajdziecie model z dopiskiem OC. Pod obciążeniem nie jest ona głośna, ani wybitnie gorąca. Plusem jest też całkiem niezła możliwość ręcznego podkręcenia. Jeśli znajdziecie ten model w dobrej cenie to moim zdaniem warto rozważyć jego zakup.
