Reklama
aplikuj.pl

Związek Radziecki zamierzał zbudować uzbrojony po zęby okręt transportujący czołgi

Związek Radziecki zamierzał zbudować uzbrojony po zęby okręt transportujący czołgi

Okręt podwodny K-2 miał być niezwykle wszechstronnym projektem, który połączy wiele różnych technologii, od rakiet V-2 po łodzie podwodne transportujące czołgi. Chociaż K-2 nigdy nie został zbudowany, daje trafne spojrzenie na to, jakie były wizje Stalina oraz całego Związku Radzieckiego. 

Po drugiej wojnie światowej zarówno USA, jak i Związek Radziecki ścigały się, by odbudować technologię niemiecką. Amerykańskie starania, określane jako Operacja Paperclip, skupiał się na dokumentach, gotowych projektach oraz samych naukowcach przebywających na terenach zajętych przez aliantów. W 1949 r. sowieccy badacze zaprojektowali okręt podwodny znany jako K-2, który miałby ok. 110 metrów długości, 12 szerokości oraz wyporność ponad 5 tysięcy ton. Dzięki temu byłby dziesięć razy większy niż okręty podwodne skonstruowane zaledwie cztery lata wcześniej. Stuosobowa załoga K-2 mogłaby się zanurzyć na maksymalną głębokość operacyjną na poziomie 200 metrów oraz osiągnąć prędkość 17 węzłów.

Związek Radziecki zamierzał zbudować uzbrojony po zęby okręt transportujący czołgi
Związek Radziecki zamierzał zbudować uzbrojony po zęby okręt transportujący czołgi

K-2 miał być uzbrojony po zęby. Miał zostać bowiem wyposażony w szesnaście wyrzutni torpedowych w trzech oddzielnych komorach. Każda z nich wystrzeliwałaby torpedy ET-46. Dodatkowo w arsenale miał się znajdować również dwie pary dział przeciwlotniczych. Co ciekawe, torpedy i działa nie byłyby podstawowym wyposażeniem K-2. Główne uzbrojenie składałoby się z co najmniej 12 rakiet balistycznych R-1, dodatkowo w przestrzeni ładunkowej można byłoby umieścić do 41 pocisków samosterujących.

Jak oceniają specjaliści: „K-2 był szczytem ambicji marynarki wojennej Stalina”. Dlaczego w ogóle Związek Radziecki miałby zbudować tak wszechstronną i potężną (aż do przesady) jednostkę? Historycy i specjaliści od militariów twierdzą, iż winę za to ponosił sam Stalin, u którego przejawiała się megalomania. I choć prawdopodobnie nigdy się nie dowiemy, jaki był dokładny powód powstania tego projektu, to pewnym jest, że nigdy go nie zrealizowano.

[Źródło: popularmechanics.com; grafika: HI SUTTON]

Czytaj też: Poszukiwanie Titanica czy może poszukiwanie zaginionych okrętów nuklearnych?