Reklama
aplikuj.pl

Test obudowy SilentiumPC Gladius M35T Pure Black

Kolejna z obudów od SilenitumPC, której test zobaczycie na łamach Whatnext, to model Gladius M35T. Czy firma ta utrzyma dobrą passę pozytywnych testów?

Obudowa zapakowana została w standardowy karton. Wraz z nią otrzymujemy instrukcję, zestaw śrubek, opaski zaciskowe, speaker oraz LEDy wraz z pilotem. Instrukcja dobrze tłumaczy montaż. Dołączone LEDY to dwa 25 cm paski, które posiadają po 12 LEDów 5050 SMD. Można je zamontować w dowolnym miejscu obudowy (posiadają magnes) oraz posiadają statyczne lub dynamiczne świecenie w 7 kolorach: czerwonym, zielonym, niebieskim, jasnoniebieskim, fioletowym, żółtym i białym. Na przodzie obudowy znajduej się czujnik podczerwienie dzięki czemu łatwo można zmieniać kolor za pomocą dołączonego pilota. Gwarancja wynosi dwa lata.

M35T ma wymiary 489 mm x 505 mm x 211 mm i waży 6,6 kg. Można w niej zmieścić płyty główne o formacie ATX, micro ATX oraz mini ITX. Dostępna jest ona tylko w testowanej wersji kolorystycznej.

Gladius wygląda z przodu przeciętnie. Dwa miejsca na urządzenia 5,25 cala plus siatkowana kratka pod nimi jest standardowa. Natomiast boczne okno z hartowanego szkła i dołączone paski LEDowe robią robotę. Dzięki temu obudowę da się naprawdę pięknie zaaranżować. Pod kratką wentylacyjną znajduje się prowizoryczny filtr przeciwkurzowy. Także tutaj SilentiumPC umieściło wentylator Sigma Pro 120 mm o maksymalnej prędkości 1200 rmp. Wentylator da się usłyszeć na maksymalnych obrotach. Należy też pamiętać, że z przodu można zmieścić do dwóch śmigieł 120/140 mm.

Na górze M35T znajduje się panel wejścia/wyjścia. Do dyspozycji są dwa złącza USB 2.0, dwa USB 3.0, wejście na mikrofon oraz wyjście na słuchawki. Także tutaj znajdują się skokowe panele sterowania wentylatorami. Do dyspozycji są trzy tryby pracy: szybki, wolny oraz wyłączenie wentylatorów. Może on obsłużyć do 5 śmigieł. Za panelem znajduje się miejsce na dwa wentylatory 120 mm. Na nim został umieszczony filtr przeciwkurzowy, który mocowany jest na magnes.

Lewy bok to porządne szkło hartowane, które mocowane jest na cztery szybkośrubki. Pozwoli ono na wgląd do środka obudowy. Prawy bok to 0,7 mm blacha SECC. Jest więc ona dosyć gruba i porządna. Blacha mocowana jest na dwie szybkośrubki.

M35T stoi na czterech nóżkach, które od spodu zostały wyłożone antypoślizgowym materiałem. Obudowa jest stabilna aczkolwiek można ją popchnąć po panelach. Pod zasilaczem znajduje się filtr przeciwkurzowy, którego wyjęcie będzie trochę uciążliwe.

Tył Gladiusa jest standardowy. Na dole znajduje się miejsce na zasilacz, wyżej jest 7 zaślepek PCI, które mocowane są na szybkośrubki. Na górze znajduje się 120 mm wentylator – model ten sam co z przodu obudowy.

Wnętrze posiada podział na piwnicę i pozostałą część. Oddziela je metalowa osłona, która posiada otwory służące do przekładania kabli od zasilacza. W miejscu montażu płyty głównej znajduje się spory otwór, który umożliwia montaż chłodzenia procesora bez konieczności demontażu podzespołów. System zarządzania okablowaniem jest bardzo dobry. M35T posiada mnóstwo otworów, w tym otwór na kabel CPU. Szkoda tylko, że nie zostały one ogumowane. Z tyłu jest około 20 mm wolnej przestrzeni, czyli całkiem sporo. W tej części M35T można zamontować do 3 dysków 2,5 cala. miejsca montażowe znajdują się za płytą główną i generalnie z tamtej strony konstrukcji. Produkt SilentiumPC zmieści dość długie podzespoły – karty graficzne do 415 mm i chłodzenia procesora do 161 mm.

W piwnicy znajduje się miejsce na zasilacz. Montuje się go na czterech piankowych dystansach antywibracyjnych. Obudowa powinna sobie zmieścić dosyć długie zasilacze. Zaraz za tym miejscem znajduje się koszyk na dyski. Można w nim zamontować do dwóch dysków 2,5/3,5 cala. Dalej umieszczony został wspomniany wcześniej kontroler obrotów, do którego można podłączyć do 5 wentylatorów. Sterowanie LEDami także można zmienić – wystarczy w miejsce czujnika podczerwieni podłączyć przycisk restartu i to on będzie wtedy odpowiadał za zmianę kolorów i trybów pracy.

M35T posiada także dobrą kompatybilność z chłodzeniem cieczą. Na przodzie można zmieścić chłodnice 120/140/240/280/360 mm (ta ostatnia po demontażu koszyka na urządzenia 5,25 cala), na górze 120/240 mm a z tyłu 120 mm. Także nie powinno być problemów z ładnym umiejscowieniem pompki czy rezerwuaru.

Podsumowanie

SilentiumPC Gladius M35T Pure Black kosztuje około 290 zł. W tej cenie jest to bardzo dobra konstrukcja. Została ona dobrze wykonana, posiada osłonę na zasilacz, jest ofiltrowana, ma dwa dołączone śmigła, kontroler obrotów wentylatorów, dobrze przemyślane wnętrze oraz okno z hartowanego szkła. Osobny plus to dołączone paskie LEDowe, któymi można sterować za pomocą także dołączonego pilota. M35T posiada kilka minusów jak na przykład brak gumowych osłon na otworach do przeciągania kabli, jednakże w tej cenie jest to już czepianie się. Propozycja od SilentiumPC jest bardzo dobra i za 290 zł spokojnie możecie się nią zainteresować.