Walka z pandemią koronawirusa wciąż trwa, ale naukowcy nadal nie poznali wszystkich aspektów związanych z SARS-CoV-2. Jego śmiertelność wśród pacjentów trafaiających na OIOM jest bowiem zaskakująco wysoka.
Pomimo faktu, iż osoby powyżej 60 roku życia są bardziej narażone na poważne komplikacje związane z COVID-19, to nawet młodzi ludzie mogą doświadczyć groźnych powikłań, m.in. udarów mózgu czy zakrzepic.
Jeśli koronawirus na dobre „rozgości” się w organizmie, droga do wyzdrowienia stanie się niezwykle trudna. Niedawno przeprowadzone badania wykazały, że 1/3 pacjentów, którzy trafiają na OIOM w związku z COVID-19, umiera.
Czytaj też: Te komórki mogą zapewniać długotrwałą odporność na koronawirusa
Warto podkreślić, że wielu pacjentów trafiających na OIOM, ma tendencję do chorowania, np. na cukrzycę czy dysfunkcję płuc związaną z paleniem tytoniu. Należy również zauważyć, iż mężczyźni częściej niż kobiety cierpią na ciężkie infekcje o podłożu koronawirusowym. Ponadto potwierdza się to, co sugerują statystyki zgonów: pacjenci powyżej 70 roku życia są znacznie bardziej od młodych zagrożeni śmiercią wywołaną COVID-19.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News