Wszechświat jest dziwny. Wystarczy wyjrzeć choćby za okno. Przestrzeń, która nas otacza, jest pełna obiektów i zjawisk, które wchodzą ze sobą w niezwykłe interakcje. A jeżeli – hipotetycznie – ruszylibyśmy poza Ziemię, stopień niezwykłości otoczenia tylko by się zwiększał. Oto 10 przykładów na to, jak nietypowe obiekty występują we Wszechświecie.
Szybkie błyski radiowe
Od 2007 r. astronomowie z całego świata odbierają mocne, bardzo jasne sygnały radiowe trwające zaledwie kilka milisekund. Nazywa się je mianem szybkich błysków radiowych (FRB), pochodzą spoza naszej galaktyki. Obecnie nie jest znany mechanizm powstawania tych sygnałów, ale prawdopodobnym źródłem są egzotyczne układy podwójne lub… technologie używane przez cywilizacje pozaziemskie.
Nuklearny makaron
Nuklearny makaron to podobno najmocniejsza substancja we Wszechświecie. Powstaje podczas wybuchu supernowej typu II i znajduje się w centrum białych karłów. Nazwa makaronu nie jest przypadkowa, bo skondensowana materia, której gęstość wynosi ok. 10^14 g/cm3, tworzy struktury podobne właśnie do makaronu. To nie żart, ale powstają struktury przypominające lasagne, penne, a nawet spiralne fusili.
Pierścienie Haumei
Haumea to planeta karłowata krążąca w Pasie Kuipera, poza orbitą Neptuna. Ma wydłużony kształt, dwa księżyce i dzień, który trwa tylko 4 godziny, co czyni ją najszybciej obracających się znanym obiektem w Układzie Słonecznym. Ale w 2017 r. Haumea zasłynęła z jeszcze jednego powodu – astronomowie zaobserwowali, że ma wyjątkowo cienkie pierścienie krążące wokół niej. Powstały one prawdopodobnie w wyniku kolizji w odległej przeszłości.
Gwiazda Tabby
KIC 8462852, czyli gwiazda Boyajian, potocznie nazywana gwiazdą Tabby, to żółto-biały karzeł typu widmowego F. Jest ok. 1,7 razy większy od Słońca, a jego masa stanowi 1,4 masy naszej gwiazdy. Kiedy astronom Tabetha Boyajian z Louisiana State University po raz pierwszy ją dostrzegła, była oszołomiona. Obiekt ten zmniejszał swoją jasność w nieregularnych odstępach czasu – nawet o 22%. Przywoływano różne teorie, w tym o możliwości istnienia obcej megastruktury (sfery Dysona), ale prawdopodobnym wyjaśnieniem takich wyników wydaje się być możliwość okrążania gwiazdy przez zbity obłok pyłu – pozostałości po kometach.
Oumuamua
1I/ʻOumuamua to małe ciało niebieskie, pierwszy zarejestrowany obiekt pozasłoneczny, który przelatuje przez Układ Słoneczny. Odkrył go w 2017 r. Robert Wryk. Początkowo obiekt uważano za kometę, ale po bardziej szczegółowych obserwacjach ustalono, że to planetoida. Co ciekawe, obiekt wykazuje niegrawitacyjne przyspieszenie i ma nietypowy kształt, więc niektórzy sugerują, że to statek kosmiczny cywilizacji pozaziemskiej, która chce przetestować ludzkość. Dane obserwacyjne nie wykazały żadnych cech, które mogłyby świadczyć o tym, że obiekt jest pochodzenia sztucznego.
Elektryczny Hyperion
Hyperion jest najdziwniejszym księżycem w Układzie Słonecznym. Jest to jeden z księżyców Saturna, odkryty w 1848 r. Jest jednym z największych znanych ciał niebieskich w Układzie Słonecznym, którego kształt odbiega od kulistego. Największy krater na Hyperionie ma średnicę aż 120 km i głębokość 10 km, a mniejszych jest znacznie więcej. Jest zbudowany z lodu, a małą gęstość tłumaczy się porowatą strukturą wnętrza. Aż 40% księżyca może być pustą przestrzenią – jak w pumeksie. Sonda Cassini odkryła także, że Hyperion jest naładowany wiązką cząstek wystrzeliwanych w przestrzeń kosmiczną.
Kwazary
Kwazary to prawdopodobnie najjaśniejsze obiekty we Wszechświecie. Obserwowane z Ziemi wyglądają jak nasze gwiazdy położone na rubieżach kosmosu. Ich światło pochodzi z wiru rozgrzanej materii, która jest wsysana do wnętrza czarnej dziury. Kwazary dysponują ogromną mocą promieniowania, taką jak cała galaktyka. Jednocześnie mogą zmienić swoją jasność w czasie kilku dni, więc muszą być przy tym względnie małymi obiektami (mniej więcej wielkości Układu Słonecznego). Astronomowie znają już ponad milion kwazarów. Obecnie najbardziej odległym znanym kwazarem jest ULAS J1342+0928 – światło wyemitowane przez niego, które dociera do Ziemi, biegło 13,1 mld lat.
Samotne planety
Przez galaktyki dryfują samotne planety, które mogą powstać na dwa sposoby. Pierwszy zakłada ich powstanie w normalnych układach planetarnych, przy jednoczesnym wyrzuceniu z orbity w wyniku przypadkowej kolizji. Możliwy jest również mechanizm, w którym obiekty tego typu powstały z dala od gwiazd z zagęszczonych obłoków pyłowych. Pierwsze doniesienia o istnieniu samotnych planet pojawiły się w 2000 r.
Gwiazda Wolfa-Rayeta
Ta gwiazda jest 256 razy masywniejsza od Słońca i 7,6 miliona razy jaśniejsza. To prawdziwy kosmiczny behemot. R136a1 jest gwiazdą Wolfa-Rayeta i znajduje się w mgławicy Tarantula, w Wielkim Obłoku Magellana. Jest to obecnie najmasywniejsza i najjaśniejsza znana nam gwiazda. Traci ona jednak swoją materię w wyniku emisji wiatru gwiazdowego. W momencie powstania mogła mieć masę przekraczającą 320 mas Słońca i jasność całkowitą 8,7 mln razy większą od naszej gwiazdy.
Mgławica Bumerang
Mgławica Bumerang jest młodą mgławica protoplanetarną położoną w gwiazdozbiorze Centaura. Jest ona oddalona od nas o 5000 lat świetlnych i rozciąga się na ok. 2 lata świetlne. Jej kształt przypomina kokardę. Jest to najzimniejszy obserwowany obszar w całym Wszechświecie. Gwałtowny rozrost mgławicy ochłodził molekuły gazu do wyjątkowo niskiej temperatury ok 1 K.