Dzisiaj możliwości podróżowania po świecie są mocno ograniczone, ale pewnego dnia wszystko wróci do normy. Warto zastanowić się, gdzie wybierzemy się na pierwszą wycieczkę po zniesieniu ograniczeń związanych z pandemią. Podpowiadamy – byle nie do jednego z tych miejsc!
Każdego roku Institute for Economics and Peace (IEP) publikuje raport nazwany Global Peace Indeks. Jest to jedyny na świecie raport, który mierzy stopień bezpieczeństwa danego kraju w oparciu o 23 różne wskaźniki, m.in. zagrożenia polityczne, liczbę zgonów w wyniku konfliktów wewnętrznych i wskaźnik zabójstw.
Raport ocenia 163 kraje, w których mieszka ponad 99% światowej populacji. Poniżej znajdziecie 10 najniebezpieczniejszych krajów na świecie – wizytę w nich lepiej sobie odpuścić. Mały spoiler: wśród nich nie ma ani jednego europejskiego państwa.
Rosja
Na miejscu dziesiątym najbardziej niebezpiecznych państw świata: Rosja. Wysoki stopień militaryzacji Rosji przyczynia się do obecności na tej liście. Kraj ten ma także jeden z najwyższych wskaźników eksportu broni w przeliczeniu na jednego mieszkańca. Rosja jest podatna na działanie międzynarodowych i lokalnych grup terrorystycznych oraz jednostek inspirowanych ideologiami ekstremistycznymi.
Demokratyczna Republika Konga
Dziewiątym krajem w zestawieniu jest Demokratyczna Republika Konga. Według danych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), kraj ten doświadczył ostatnio wybuchu epidemii wirusa Ebola, w wyniku której zginęło ponad 2200 osób – to więcej niż liczba zgonów z powodu COVID-19 w Polsce. W kraju często dochodzi do brutalnych demonstracji. Powszechne są również przestępstwa z użyciem przemocy, takie jak napady z bronią w ręku czy rozboje, a policja nie ma odpowiednich środków, by skutecznie reagować.
Libia
Na miejscu ósmym: Libia. Kraj ten cały czas doświadcza wysokiego poziomu przestępczości, niepokojów społecznych, porwań, konfliktów zbrojnych i aktów terroryzmu. Przemoc w Libii jest głównie spowodowana przez bojówki, które nadal ścierają się ze sobą o terytorium i zasoby. Kilka zamachów przeprowadziła także ISIS – zginęli w nich zarówno cywile, jak i członkowie sił bezpieczeństwa. Stolica – Trypolis – i inne duże miasta, są często miejscami walk milicji z terrorystami.
Republika Środkowoafrykańska
Republika Środkowoafrykańska to siódmy najbardziej niebezpieczny kraj na świecie. Pomimo porozumienia pokojowego podpisanego w 2017 r., w kraju cały czas króluje chaos i bezprawie. Głównym źródłem niepokojów w Republice Środkowoafrykańskiej są starcia między rebeliantami Seleka a bojówkami Antybalaka. Konflikt doprowadził do wewnętrznego przesiedlenia 620 tys. osób i spowodował napływ 570 tys. uchodźców do krajów sąsiednich. Powszechne są tu porwania, grabieże i liczne akty łamania praw człowieka.
Somalia
Somalia kiedyś była uważana za najniebezpieczniejszy kraj na świecie, a teraz jest na miejscu szóstym w zestawieniu. Somalia jest krajem o wysokim ryzyku porwań – zarówno przez lokalne bojówki, jak i przez piratów. Prawdopodobne są ataki terrorystyczne na międzynarodowym lotnisku w Mogadiszu, w budynkach rządowych, hotelach i restauracjach. Cudzoziemcy, urzędnicy rządowi i pracownicy ONZ są celami tych ataków. Susze i braki żywności w Somalii spotęgowały i tak już niestabilne nastroje.
Irak
Na miejscu piątym najniebezpieczniejszych państw na świecie znalazł się Irak. Nadal trwają w nim konflikty zarówno wewnętrzne, jak i zewnętrzne. Realne są ataki terrorystyczne – ISIS wciąż przechwytuje i zabija cywilów oraz członków irackich sił zbrojnych. Powszechne są przypadki łamania praw człowieka, w tym wolności zgromadzeń i praw kobiet. Szczególnie narażeni na przemoc i porwania są obywatele amerykańscy.
Jemen
Jemen to kraj, który też warto sobie odpuścić, chyba, że jesteście korespondentem wojennym lub pracujecie dla „National Geographic”. Jemeńska wojna domowa rozpoczęła się w 2015 r. między dwoma frakcjami: rządem kierowanym przez prezydenta Abd Rabbuha Mansura Hadiego i ruchem zbrojnym Huti. Według ONZ, Jemen przeżywa najgorszy kryzys humanitarny na świecie. Cztery lata trwającego konfliktu doprowadziły do tego, że 4,3 mln ludzi opuściło swoje domy, a 14 mln jest zagrożonych głodem i śmiertelnymi chorobami. Około 80% ludności Jemenu potrzebuje pomocy humanitarnej.
Sudan Południowy
Podium najniebezpieczniejszych krajów na świecie otwiera Sudan Południowy. W państwie tym na porządku dziennym są konflikty, niepokoje społeczne i powszechne przestępstwa z użyciem przemocy, m.in. rabunki, napady, kradzieże samochodów i porwania. Konflikt zbrojny toczy się głównie między rządem kraju a grupkami opozycyjnymi. Poza stolicą Sudanu Południowego – Dżubą – panuje prawdziwe bezprawie. Szczególnie niebezpieczne są obszary w pobliżu granic z Sudanem Kenią i RPA. Sudan Południowy jest także narażony na katastrofy klimatyczne.
Syria
Syria jest drugim najniebezpieczniejszym krajem na świecie. Powód? Wojna domowa, która nęka kraj od marca 2011 r. i jest drugą pod względem ofiar śmiertelnych wojną XXI wieku. Szacuje się, że w konflikcie syryjskim zginęło 470 tys. osób, w tym 55 tys. dzieci. W całej Syrii utrzymuje się wysoki poziom przemocy. Broń palna, czołgi, broń chemiczna, artyleria i samoloty – wszystko tu jest częścią krajobrazu. Do marca 2019 r. z Syrii uciekło 5,7 mln osób, a ponad 6 mln zostało przesiedlonych wewnątrz kraju.
Afganistan
Numerem jeden w Global Peace Index z 2019 r. jest Afganistan. Według misji pokojowych ONZ, kraj ten doświadczył 3804 ofiar śmiertelnych, z czego 927 to dzieci. Afganistan jest nękany przez ataki talibów w całym kraju, a obecność wojsk Stanów Zjednoczonych jest mieczem obosiecznym – z jednej strony ma zapewniać bezpieczeństwo, a z drugiej pobudza negatywne nastroje. Warto wspomnieć, że Amerykanie są w Afganistanie już 19 lat, a końca nie widać. W Afganistanie jest największa liczba ofiar śmiertelnych z powodu wojen i terroryzmu na całym świecie.