Reklama
aplikuj.pl

12-latek zbudował w domu reaktor fuzyjny

12-latek ze Stanów Zjednoczonych stworzył reaktor fuzyjny we własnym domu w styczniu 2018 roku. Tym sposobem stał się najmłodszym opisanym człowiekiem, który tego dokonał. 

Open Source Fusor Research Consortium potwierdziło osiągnięcie Jacksona Oswalta, który ma obecnie 14 lat. Nastolatek zbudował maszynę, która wytwarza plazmę, w której występuje fuzja jądrowa. Dzięki temu da się tworzyć cięższe atomy nie rozszczepiając ich, lecz łącząc razem. Gdybyście zastanawiali się, czy to w ogóle możliwe, żeby przeprowadzać reakcje jądrowe we własnym domu: tak, to prawda. Na świecie jest wiele osób, które dokonują takiej syntezy w ramach hobby.

Czytaj też: Reaktor termojądrowy Wendelstein 7-X jest bliski osiągnięcia rekordowych wyników

W większości przypadków ich działania polegają na fuzji atomów, a nie rozszczepianiu. Rozszczepianie wymaga bowiem bardzo ciężkich, kontrolowanych substancji, takich jak uran. Fuzja zazwyczaj wykorzystuje ultralekkie izotopy wodoru, takie jak deuter, które łatwiej jest zdobyć. Kiedy dwa lekkie atomy ulegają fuzji, powstały w ten sposób „cięższy atom” jest nieco lżejszy niż dwa, które go utworzyły. Skutkuje to tym, że dodatkowa masa zostaje uwolniona jako energia. Przeprowadzenie fuzji w domu nie oznacza, że ​​Oswalt (lub jakikolwiek inny hobbysta) zbudował reaktor jądrowy, który mógłby generować więcej mocy niż potrzeba. Tego nikt jeszcze nie dokonał.

W tym przypadku reaktor nie stanowi większego zagrożenia dla otoczenia. Podstawową zasadą takich urządzeń jest to, że używają magnesów do zawieszania izotopów wodoru w próżni. Następnie wykorzystują elektryczność, aby je ogrzać, aż atomy zaczną się łączyć w hel. Aby udowodnić, że nastąpiła fuzja, Oswalt musiał pokazać, że zostały wyprodukowane neutrony, które powstają podczas procesu syntezy deuteru.

[Źródło: livescience.com

Czytaj też: Chiński reaktor termojądrowy osiągnął 100 milionów stopni Celsjusza