W najnowszym odcinku na kanale Driven Media pojawiło się porównanie, w ramach to którego Ferrari 488 Pista zmierzyła się z 85-konnym gokartem Division 1. W teorii włoska technologia powinna zgnieść to, co przypomina zabawkę, ale czy na pewno tak się stanie?
Ferrari kontra wyścigowy gokart, czyli Superkart
Ferrari 488 Pista do kupienia od 1366900 złotych ma do zaoferowania wszystko, czego oczekujemy po nowoczesnym samochodzie sportowym nie tylko na tor. W grę wchodzi więc 720-konny silnik V8 z podwójnym turbodoładowaniem o pojemności 3,9 litra, który generuj 770 Nm momentu obrotowego, trafiającego na tylne koła poprzez 7-biegowe DCT.
Czytaj też: Zwiastun nowej Corvette Z06 2023. Co przygotowuje Chevrolet?
Ważąca 1280 kilogramów 488 Pista dumnie więc rozbrzmiewa na ulicy, pozwalając przechodniom cieszyć oczy nie tylko włoskim sznytem, ale też złożonymi systemami aerodynamicznymi inspirowanymi Formułą 1, a także masywnymi hamulcami Brembo. Na torze wyścigowym również nie brakuje mu wiele, a na prostej jego czas do setki dobija poniżej 3 sekund.
Czytaj też: Rosjanie sprawdzili, czy wskrzeszą zakopany silnik po roku pod ziemią
Z kolei superkart Division 1 za 42700 zł łączy w sobie 85-konny dwusuwowy silnik spalinowy o pojemności 0,25 litra, który napędza tylne koła poprzez 6-biegową sekwencyjną skrzynię biegów. Najważniejsza w przypadku tego gokarta jest zarówno aerodynamika (niski profil), jak i waga, która wynosi jedynie 200 kilogramów… i to z kierowcą! Wiele więc w tym porównaniu, obejmującym wiele innych testów, rozbija się o stosunek mocy do wagi.
