Jeśli ktoś marzy o locie na Księżyc, LifeShip może Was tam zabrać. A konkretniej, może zabrać tam Wasze DNA.
Kosmos staje się coraz bardziej ruchliwym miejscem za sprawą rozwijającej się turystyki kosmicznej. I choć doprowadziło to do innowacji naukowych i rozwoju programów kosmicznych, swobodne podróże na Księżyc to sprawa jeszcze dosyć odległa.
Firma pracuje nad zachowaniem genetycznej bioróżnorodności Ziemi. Jej naukowcom udake się to poprzez przechowywanie materiału genetycznego, spopielonych zwłok i innych materiałów biologicznych w syntetycznym bursztynie.
Czytaj dalej: Kształtowanie pamięci ma swoją cenę. DNA w mózgu ulega uszkodzeniom
Po zakonserwowaniu jest on przechowywany w kapsule czasu wysyłanej na Księżyc w ramach misji kosmicznych. Dzieje się tak z dwóch powodów: po pierwsze, nadaje Księżycowi osobiste znaczenie – spoglądając w górę wiemy, że jest tam ktoś dla nas ważny. Po drugie, Księżyc jest idealnym miejscem do ochrony i zachowania ważnych materiałów biologicznych. Niewiele jest tam czynników, które mogą uszkodzić kapsułę po jej umieszczeniu.
Co możemy umieścić na Księżycu?
I chociaż wszystko wskazuje na to, że program turystyki kosmicznej ostatecznie obejmie w przyszłości także Księżyc, firma LifeShip już teraz oferuje trzy różne sposoby nadania naszej wyprawie osobistego znaczenia.
Co więcej, możemy umieścić na nim nie tylko materiał biologiczny bliskich osób zmarłych i swoje DNA. LifeShip oferuje także opcję „podróży” dla zwierząt domowych. Gdy misja kapsuły zostanie zaplanowana, firma daje specjalną wejściówkę VIP, aby można było obejrzeć start na żywo. Po przybyciu lądownika otrzymamy także spersonalizowany, cyfrowy certyfikat.
