Chociaż może się wydawać, że w dobie obszernych i szalenie popularnych SUVów nie ma miejsca na rynku na minivany, to Hyundai chce pokazać, że i one znajdą dla siebie niszę. Tym razem możemy rzucić okiem na kabinę minivana Custo 2022, bo kwestia nadwozia przestała być dla nas tajemnicą kilka dni temu.
Custo 2022 ma zadebiutować pod koniec sierpnia, dorzucając kolejnego minivana na rynek Chin
Hyundai w minivanie Custo ewidentnie podkradł kilka elementów z Tucsona. Ten nie tylko zapewnił mu wyjątkową maskownicę, ciekawie integrującą ze sobą reflektory, ale też najwyraźniej też kierownicę oraz panel zmiany trybu jazdy w formie przycisków.
Czytaj też: Elektryczne samochody od Alpina pod znakiem zapytania. Powodem są klienci
Nic dziwnego – w grę wejdzie ośmiobiegowy automat albo siedmiobiegowa skrzynia DCT, napędzająca tylko przednie koła. Po stronie silników najpewniej wejdą do gry 1,5- i 2,0-litrowe turbodoładowane silniki benzynowe o wydajności kolejno 170KM/253 Nm i 236KM/353 Nm.
Czytaj też: Nissan chce poprawić mózg kierowców wyścigowych w Formule E
Jednak jak to w minivanach, to kabina w Hyundai Custo 2022 jest najważniejsza. Zwłaszcza że producent mógł zaszaleć, bawiąc się solidnymi rozmiarami pojazdu, który mierzy 4950 mm długości, 1850 mm szerokości i 1734 mm wysokości, podczas gdy jego rozstaw osi mierzy 3055 mm.
Wnętrze minivana Hyundai Custo 2022 ma sporo do zaoferowania
Tak więc, ten minivan, który powinien zadebiutować 27 sierpnia i pozostać wyłącznie na rynku chińskim, łączy w kabinie układ 2+2+3, z czego pierwsze dwa rzędu obejmują oddzielone fotele, a ostatni tradycyjną „ławkę”.
Czytaj też: Spójrzcie na wnętrze Fiata Pulse. Małego crossovera, którego nazwał świat
Kierowca do dyspozycji ma unoszącą się w powietrzu konsolę środkową, na której wzrok przyciąga przede wszystkim 10,4-calowy ekran dotykowy ustawiony w trybie pionowym i otoczony kilkoma dotykowymi przyciskami. Tuż za kierownicą znalazł się zintegrowany z deską wyświetlacz cyfrowy i dwa wyloty powietrza.