Dying Light ma już swoje lata. Czy jednak po odpowiednim zmodyfikowaniu gry i włączeniu jej w 8K, tytuł będzie przypominał nadchodzącą kontynuację? Odpowiedź już znamy.
Dying Light w 2015
Oprawa graficzna Dying Light dziś może nie jest najwyższych lotów, ale posiadacze pecetów nie mogą narzekać na ogrywanie produkcji, która kłułaby w oczy. Gorzej mają posiadacze konsole, którzy nie mogą się doczekać żadnej aktualizacji, która pozwalałoby uruchomić im grę w wyższej rozdzielczości na PS5 i Xbox Series. Posiadacze Xboxów dostali opcję grania w 60 klatkach na sekundę, ale przypłacają to niższą rozdzielczością.
Czytaj też: Mobilna konsola Powkiddy A20 zamknięta w retro obudowie. Oto Gameboy na Androidzie
Ciekawe, czy gra nie wyglądałaby dużo gorzej, gdyby nie zdecydowano się podjąć lata temu decyzji o porzuceni wersji gry na PlayStation 3 i Xbox 360? Była szansa na katastrofę o skali Cyberpunk 2077 na Xbox One czy PlayStation 4.
Pecetowa siła
Tak jak jednak to wspominałem, pecetowa wersja gry pozwala na wyciskanie z niej ostatnich soków i właśnie takiego zadania podjęli się moderzy z Digital Dreams. Ich autorski mod skupia się na zmianie wyglądu dodatku Dying Light Hellraid, wprowadzając do niego ray-tracing oraz konfigurując styl grafiki tak, aby wygląda na bardziej realistyczną. Jakby tego było mało, produkcję odpalono w magicznym dla wielu 8K. Efekt? Poniżej!
Z jednej strony na pewno wysoka rozdzielczość pozytywnie wpływa na odbiór gry, ale prędko wychodzi, że przydałoby się też podkręcić rozdzielczość tekstur. Do tego niektóre obiekty w grze zdają się mieć już zdecydowanie zbyt mało wierzchołków, jak na dzisiejsze standardy.
Czytaj też: Nad czym pracuje CD Projekt RED i jak wygląda stan Cyberpunk 2077?
Wychodzi więc na to, że mimo wielu starań – Dying Light musiałoby otrzymać o wiele większe wsparcie moderów, aby zbliżyć się do poziomu dzisiejszych gier. Warto mieć również na uwadze to, że modyfikacja powstała dla Dying Light Hellraid, czyli tytułu oferującego rozgrywkę w zamkniętych lokacjach. Nie wiadomo, czy 8K i ray-tracing to nie byłoby za dużo dla RTX 3090 w przypadku podstawowej gry i jej otartego świata.