Firma Passchier z Nowej Zelandii pochwaliła się swoim nowym produktem – bambusową kierownicą rowerową Gump, która poziomem wygody przewyższa (wedle firmy) nie tylko zwyczajne aluminium, ale też włókno węglowe.
Wedle firmy Passchier, bambusowa kierownica rowerowa Gump jest idealną alternatywą nie tylko dla aluminiowych kierownic, ale nawet tych z włókna węglowego
Bambusowe kierownice rowerowe nie są niczym nowym, ale im jest ich więcej, tym mniej będziemy dziwić się na wieść o nich i tym samym częściej będziemy po nie sięgać. Nazwana na cześć kultowego filmu Forest Gump kierownica, jest wykonana prawie w całości z laminowanych warstw bambusa. Na jej środku znalazła się tylko 31,8-milimetrowe tuleja z włókna węglowego, odpowiadająca za połączenie jej z mostkiem kierownicy.
Czytaj też: Był CyberDog od Xiaomi, a teraz nadchodzi robotyczny jednorożec od XPeng
O jej wytrzymałość nie musicie się bać – rygorystyczne testy i spełnienie norm bezpieczeństwa ISO mówią same za siebie. Możecie być jednocześnie pewni, że ten kawałek bambusa zapewni Wam wyższy komfort jazdy, bo ponoć pochłania wibracje lepiej w porównaniu do aluminium i nawet włókna węglowego, przy jednoczesnym zachowaniu wysokiej stabilności. Dodatkowo nie waży wiele, bo 330 lub 250 gramów (zależnie od wersji).
Czytaj też: Wydrukowano w 3D elektryczny trójkołowiec z plastikowych odpadków
Za bambusową kierownicę Grump w wersji o długości 760 i 650 mm przyjdzie Wam jednak sporo zapłacić, bo 350 nowozelandzkich dolarów, czyli w przeliczeniu mowa o cenie prawie 1000 złotych.
