Reklama
aplikuj.pl

Te galaktyki powstały wkrótce po Wielkim Wybuchu. Znajdują się na skraju obserwowalnego wszechświata

Na łamach Nature ukazał się artykuł poświęcony galaktykom, które narodziły się ponad 13 miliardów lat temu. Obserwując te obiekty, astronomowie mogą śledzić struktury znajdujące się w pobliżu krawędzi obserwowalnego wszechświata.

Zespół badawczy stojący za tym dokonaniem wywodzi się z Japońskiego Narodowego Obserwatorium Astronomicznego. Korzystając z Atacama Large Millimeter / submillimeter Array (ALMA), astronomowie skatalogowali dwie nieznane wcześniej galaktyki, które zostały nazwane kolejno REBELS-12-2 i REBELS-29-2.

Czytaj też: Tak wybucha supernowa. Zaobserwował ją emerytowany Kosmiczny Teleskop Keplera

Jako że tzw. kosmiczny świt nastąpił zaledwie kilkaset milionów lat po Wielkim Wybuchu, to badanie galaktyk powstałych w tym okresie powinno dostarczyć naukowcom informacji na temat wyglądu ówczesnego wszechświata. Dwie wymienione wyżej narodziły się około 13 miliardów lat temu, mniej więcej 800 milionów lat po Wielkim Wybuchu, któremu przysługuje miano najwcześniejszego znanego nauce wydarzenia mającego miejsce w obserwowalnym wszechświecie.

Dwie galaktyki, które zwróciły szczególną uwagę astronomów, to REBELS-12-2 i REBELS-29-2

Kluczowy w nowych badaniach okazał się program REBELS (Reionization-Era Bright Emission Line Survey), w ramach którego astronomowie obserwowali 40 odległych galaktyk, w większości widocznych w świetle UV. Ich szczególną uwagę przykuły struktury nazwane później REBELS-12-2 i REBELS-29-2. Obie galaktyki są niewidoczne zarówno w świetle UV jak i pozostałych długościach fal widzialnych. Wynika to z faktu, że są one przesłonięte przez kosmiczny pył. Co ciekawe, REBELS-12-2, cechująca się przesunięciem ku czerwieni rzędu 7,35, została nazwana najodleglejszą galaktyką zasłoniętą za sprawą obecności kosmicznego pyłu.

Czytaj też: Planety występują w całej Drodze Mlecznej. Ich rozmieszczenie może wyjaśnić, jak powstała nasza galaktyka

ALMA to interferometr radiowy składający się z 66 radioteleskopów rozmieszczonych na terenie Chile. Jest on największym na świecie tego typu instrumentem astronomicznym i służy do badania źródeł promieniowania radiowego. Ze względu na wysoką czułość i zdolność rozdzielczą, Atacama Large Millimeter Array może badać nawet tak odległe obszary wszechświata jak w przypadku galaktyk REBELS-12-2 i REBELS-29-2.