Technologie związane z wirtualną rzeczywistością przez długi czas wydawały się mało realne, jednak od kilku lat stanowią dość zwyczajną część codziennego życia. Facebook zamierza jednak pójść o krok dalej i stworzyć tzw. metaverse, który można określić mianem wirtualnego świata.
O tym, jak ambitne są plany giganta technologicznego niech świadczy fakt, że postanowił zatrudnić 10 000 pracowników z obszaru Unii Europejskiej. Ich zadaniem będzie stworzenie platformy umożliwiające wchodzenie w wirtualne interakcje niezwykle zbliżone do tych rzeczywistych. Pomóc ma nie tylko technologia wirtualnej, ale również rozszerzonej rzeczywistości.
Czytaj też: Wirtualna teleportacja nadchodzi wielkimi krokami. Za nowym projektem stoją dwie Polki
Co ciekawe, nazwa metaverse pochodzi od Neala Stephensona, który użył jej w książce Zamieć z 1992 roku. Autor opisywał metaverse jako następcę Internetu, wirtualny świat, w którym ludzie wchodzą w interakcje w formie awatarów. Na początku pandemii COVID-19, kiedy świat zamknął się na cztery spusty, te internetowe interakcje nie były niczym niezwykłym. Wtedy też stało się jasne, że potrzeba skuteczniejszych rozwiązań, które mogłyby jak najbardziej urealnić kontakt w wirtualnym świecie.
Metaverse od Facebooka miałby być wirtualnym światem służącym do pracy, nauki i zabawy
Jak wynika z planów Facebooka, jego metaverse miałby być wirtualną trójwymiarową przestrzenią. Stanowiłby on nie tylko miejsce pracy, ale również nauki czy zabawy. Mark Zuckerberg stwierdził niedawno, że jego firma zamierza przejść od bycia liderem social media do firmy opartej na metaverse w ciągu najbliższych pięciu lat. Właśnie w tym okresie zatrudnienie w Facebooku miałoby znaleźć 10 tysięcy nowych osób.
Czytaj też: Facebook chce walczyć z przeciekami. Tymczasem jego plany… wyciekły
Oczywiście perspektywa, w której cały obecny Internet przenosi się do metaverse wydaje się niezwykle odległa. Potrzeba do tego również specjalistycznej infrastruktury, zdolnej do zapewnienia zasobów utrzymujących wirtualny świat. Co ciekawe, twórcy metaverse przekonują, że żadna firma nie będzie miała nad nim pełnej kontroli – miałaby to być kontynuacja Internetu, włącznie z jego otwartością.