Inżynierowie z MIT, czyli Massachusetts Institute of Technology, stworzyli skaczącego czworonożnego robota i pochwalili się właśnie tym swoim „mini gepardem”. Jego wyjątkowość sprowadza się do możliwości skakania przez nieregularne szczeliny z dużą prędkością i zwinnością, a na dodatek w czasie rzeczywistym.
Pokaz możliwości wyjątkowego czworonożnego robota z MIT
Sam w sobie robot posiada 12 stawów, których sterowaniem zajmuje się kontroler, podejmujący działania w oparciu o równania opisujące ruch. Inżynierowie wykorzystali do tego nową technologię, która opiera się na czujniku wideo w czasie rzeczywistym. Ten wykrywa potencjalne przeszkody i interpretuje je na instrukcje co do tego, jak gepard powinien działać, aby umożliwić ich pokonanie. System wizyjny koncentruje się na głębokości terenu, który jest wysyłany do sieci neuronowej, a ta „uczy się” ciągle na podstawie kolejnych prób.
Czytaj też: Boicie się szpiegowania w domach? Na robota Astro od Amazona nawet nie patrzcie
Hierarchia, a w tym użycie niskopoziomowego kontrolera, pozwala nam ograniczyć zachowanie robota, dzięki czemu zachowuje się on lepiej. Dzięki temu niskopoziomowemu kontrolerowi używamy dobrze określonych modeli, na które możemy nakładać ograniczenia, co zwykle nie jest możliwe w sieci opartej na uczeniu się
– wyjaśnia dr Gabriel Margolis, biorący udział w pracach.
Czytaj też: Pies-robot wykrywa radioaktywne promieniowanie. Elektrownia w Czarnobylu ma nowego pracownika
Ta innowacyjna dwuelementowa technologia oznacza, że robot może podróżować w dowolne miejsce bez konieczności wcześniejszego mapowania terenu. Z jednej strony posiada bowiem sterownik wysokiego poziomu na bazie sieci neuronowej, którą wyszkolono z wykorzystaniem metody prób i błędów. Jednak w praktyce nie tylko on odpowiada za poszczególne ruchy, bo na nie bezpośrednio wpływa wspomniany system wizyjny, oglądający otoczenie w czasie rzeczywistym.
