W maju Intel oficjalnie ogłosił, że układ krzemowy układów z rodziny Meteor Lake został „taped-in”. Oznaczało to tyle, że po prostu jego projekt został ukończony i można już zacząć produkować gotowe chipy do Intel Core 14. generacji. Dziś poznaliśmy tego konsekwencję, jako że firmie udało się po raz pierwszy zasilić płytkę obliczeniową swoich procesorów Meteor Lake nowej generacji.
Intel poinformował o ważnym sukcesie w produkcji procesorów Meteor Lake
Procesory Meteor Lake mają powstawać z użyciem technologii Intel Foveros i Intel 4, czyli 7nm procesu technologicznego Enhanced SuperFin. Ich architektura rdzeni ma być z kolei hybrydą Redwood Cove i Next Mont przy zachowaniu podejścia niemonolitycznej struktury i podziału na wspomniane dwa rodzaje rdzeni.
Czytaj też: Prezes Intela o niedoborach na rynku. Mamy dla Was złe wiadomości
Z wykorzystaniem procesu Intel 4 stworzyliśmy matrycę obliczeniową dla Meteor Lake i w tym kwartale ten wyszedł z fabryki i w ciągu 30 minut uruchomił się z wyjątkową wydajnością, dokładnie taką, jakiej się spodziewaliśmy
— skomentował ten kamień milowy dla Meteor Lake Pat Gelsinger, dyrektor generalny firmy Intel.
Czytaj też: Ponad tysiąc miesięcznie do kieszeni, czyli kopanie z CMP 170HX
Premiera ma mieć ponoć miejsce już za dwa lata, czyli w 2023 roku i wedle wszystkich znaków na niebie odbitych nocą na powierzchni stawów jezior, będą ostatnimi układami kompatybilnymi z LGA1700, po których nadejdzie Lunar Lake-S.
