Ostatnia aktualizacja przeglądarki Edge na Xboxie wprowadziła kilka usprawnień. Jedną z nich jest wsparcie dla GeForce Now.
Edge a Xbox
Już jakiś czas temu informowaliśmy, iż dzięki przeglądarce Edge na Xboxach możliwe staje się emulowanie starszych tytułów. Początkowo takie rozwiązanie nie wchodziło w grę, ale niedawne zmiany w aplikacji Edge na konsolach umożliwiły włączenie niedziałających wcześniej funkcji.
Czytaj też: GTA The Trilogy ocenzurowane, ale ładne
Ostatnia zmiana w Edge na Xboxie daje jednak jeszcze więcej możliwości! Okazuje się bowiem, że dzięki programowi na konsoli, możemy włączyć GeForce Now od NVIDII. A stąd już prosta droga do tego, aby uruchamiać w streamingu gry z PC!
CSGO na Xbox
Jak to działa, możecie zobaczyć na nagraniu poniżej. Rzeczywiście, istnieje możliwość włączenia Counter-Strike Global Offensive na Xboxach, choć musimy pamiętać, że jest jeszcze kilka problemów.
Najpoważniejszym problemem jest to, że lag jest za duży, aby wygodnie grać w tę produkcję za pomocą chmury. Do tego zostaje jeszcze sprawa nieidealnie działającego interfejsu. Gdy chcemy wysłać wiadomość tekstową, przeglądarka uruchomi na ekranie klawiaturę, która zasłania rozgrywkę.
Jako ciekawostkę warto dodać, że Counter-Strike Global Offensive posiadał swój natywny port na konsole Xbox 360 oraz PlayStation 3! Tytuły w tej wersji zostały jednak porzucone przez Valve.
Co z prostszymi grami i „exami” Sony
Choć CSGO na Xboxie może nie robić zbyt pozytywnego wrażenia, to jednak warto mieć na uwadze, to, że prostsze gry dla pojedynczego gracza, które nie wymają bardzo szybkich reakcji, sprawdzą się w takiej formie. Strategie mogłyby się sprawdzić!
Czytaj też: Walka w Horizon Forbidden West da nam w kość
Pytanie jednak, czy w taki sposób można bawić się w produkcje od Sony, wydane przez firmę na Steam? Tutaj sytuacja jest o tyle ciekawa, że nie sprawdzono jeszcze wszystkich tytułów, ale okazuje się, że takie Death Stranding nie jest możliwe do wyszukania w GeForce Now za pomocą wyszukiwarki, w każdym kraju. Rosjanie donoszą, że tytuł jest u nich widoczny, ale Anglicy już nie widzą gry.