Doczekaliśmy się premiery nowego smartwatcha Xiaomi w postaci Redmi Watch 2 Lite, który jest bezpośrednim następcą, więc i ulepszeniem względem modelu Redmi Watch Lite. Trzeba się z tym zgodzić… ale z jednym małym wyjątkiem, o czym za chwilę. Jeśli interesuje Was różnica ceny, ta w dniu debiutu wynosi całe 5 dolarów (64 vs 69$), czyli powinna wynosić więcej, bo nie 250, a 275 złotych.
Pierwsze chwile z Redmi Watch 2 Lite
Każdy właściciel smartwatcha wie, jak łatwo jest się zaprzyjaźnić z nowym „inteligentnym zegarkiem”. Zwłaszcza jeśli posiadacie już na swoim telefonie zainstalowaną aplikację Xiaomi Wear z przypisanym do niej kontem. Po rozpakowaniu kartonowego pudełeczka, czyli po prostu zdjęciu wieczka z podstawy, możemy od razu włączyć Redmi Watch 2 Lite, połączyć się z nim poprzez Bluetooth i założyć na rękę – resztę dostosujemy z poziomu aplikacji lub samego wyświetlacza.
Czytaj też: Test smartwatcha Maimo Watch. Jeśli słyszeliście o nim wiele złego, to…
Wcześniej warto jednak rzucić okiem na instrukcję obsługi i podładować wbudowany akumulator z wykorzystaniem dołączonego przewodu USB-A do 2-pinowego magnetycznego złącza, które z automatu wpada na właściwe miejsce. Samo ładowanie trwa do dwóch godzin, więc stosunkowo krótko… o ile dobrze rozplanujecie sobie Wasz pobyt przy gniazdku lub laptopie.
Wygląd, materiały i wykonanie
Testy dotyczą czarnej, czyli tej najbardziej powszechnej i wszechstronnej wersji kolorystycznej, w której czarny kolor jest wszędzie – od pasków po główny moduł. Względem poprzednika Redmi Watch 2 Lite nie różni się w tych kwestiach prawie w ogóle i nawet rozmiar nie uległ specjalnie zmianie (41,2 x 35,3 x 10,7 mm vs 41 x 35 x 11,9 mm) przy zachowaniu tej samej wagi na poziomie 35 gramów. Podobnie postąpiono w myśl poszczególnych elementów, stawiając na wymienne paski o szerokości 2 cm z termoplastycznego poliuretanu. Uzupełnia ją antybakteryjna opaska, trzymająca pozostałość pasku w ryzach oraz nieco ciemniejsza sprzączką z twardego tworzywa sztucznego. Zdejmowanie tej opaski jest proste i sprowadza się do prostego przycisku.
Twardy plastik buduje też główny moduł o stopniu wodoodporności do 5 atmosfer, który posiada trzy najważniejsze elementy. Mowa o plastikowym „tic-tacowym” przycisku na samym środku prawej krawędzi, zestawie czujników na spodzie w towarzystwie pinów do ładowania i wyświetlaczu na wierzchu. Chociaż zastosowane szkło ochronne posiada przyjemnie zaokrąglone krawędzie aż po samą krawędź zewnętrzną, pod nim znajduje się wprawdzie ciągle panel LCD, ale nie lepszej jakości IPS, a TFT. Wprawdzie jest on większy względem poprzedniego modelu (1,55 vs 1,4 cali) i posiada też więcej pikseli (360 x 320 vs 320 x 320), ale jest nieco gorszej jakości przez starszą technologię i mniej wyrazisty przez spadek gęstości pikseli z 323 do 311 pikseli na cal.
Czytaj też: Test procesorów Intel Core i5-12600K i Intel Core i9-12900K

Możecie być jednak pewni, że bez porównania obu modeli obok siebie, będziecie mieć problemy ze wskazaniem lepszego ekranu, ale jeśli będziecie mieli taką okazję, zauważycie nieco gorsze kąty widzenia, barwy i delikatnie bardziej poszarpane krawędzie. Wyświetlacz nowego Redmi Watch 2 Lite jest większy, a teraz również ładnie zaokrąglony na rogach i to powinno być dla większości najważniejsze. Niestety smartwatch nadal posiada sporej szerokości ramki wokół, choć znacznie mniejsze względem poprzednika, co potwierdza różnica tego, jak wiele ekranu zajmuje wyświetlacz (54 vs 44%).

Znaczące ulepszenia poczyniono „pod maską”, przystając na doskonale znanym systemie operacyjnym, obecności niezależnego GPSa (GPS/GLONASS/BDS/Galileo) i połączenia Bluetooth 5.0. Firma Xiaomi dorzuciła jednak do zestawu czujnik natężenia tlenu we krwi oraz żyroskop obok kompasu, akcelerometru i czujnika tętna. Zadbała też o powiększenie pojemności akumulatora litowo-jonowego z 230 do 262 mAh i słusznie, bo większy ekran i dodatkowy osprzęt będzie zżerał ją w szybszym tempie. Wedle producenta w grę wchodzi do 10 dni na jednym ładowaniu, jeśli idzie o normalne użytkowanie i do 5 dni przy tym intensywnym.
Funkcje i aplikacja Redmi Watch 2 Lite
Jak to na zaawansowany smartwatch przystało, ta propozycja Xiaomi oferuje cały wachlarz możliwości charakterystycznych dla smartwatchów. Zapewnia więc opcję śledzenia poziomu stresu, kroków, spalonych kalorii, liczby wstań w ciągu dnia, tętna, natężenia tlenu we krwi, czy przebiegu snu, jak również możliwość podejrzenia pogody z poziomu smartfonu, przejrzenia dostarczanych na bieżąco powiadomień (wyświetlane są polskie znaki i nieco okrojone emotki), czy połączeń telefonicznych, które można odrzucać lub wyciszać. W tym celu musicie jednak zadbać o udzielenie szeregu pozwoleń dla aplikacji Xiaomi Wear.
Czytaj też: Test SteelSeries Prime Mini, czyli odchudzony model Prime
Chociaż Redmi Watch 2 Lite nazwiemy prędzej smartwatchem, niż smartbandem, to producent zadbał o pokaźną liczbę trybów treningu. Mowa nie o kilkunastu, czy kilkudziesięciu, a ponad stu z rozgraniczeniem na całą masę tych specyficznych pokroju nawet konkretnego rodzaju tańca. Nie zabrakło też opcji latarki, „znajdź mój telefon”, budzika z wykorzystaniem wibracji, stopera, ćwiczeń oddechowych, minutnika, dobierania jasności na poziomie 1-6, opcji wybudzenia przy podnoszeniu, dostosowywania poszczególnych zakładek, trybu „nie przeszkadzaj”, przypominaniu o ruszeniu się po zbyt długim siedzeniu, sterowania muzyką, mierzenia VO2 max i ogólnego poziomu energii, realizowania planu PAI (te trzy pomiary nie zostały u mnie zrealizowane), śledzenia cyklu menstruacyjnego, czy nawet strzelania fotek z poziomu smartwatcha.
Warto też wspomnieć o możliwościach Xiaomi Wear, czyli aplikacji, będącej przedłużeniem funkcji mierzenia, które ma do zaoferowania smartwatch. To w aplikacji dostosowujemy regularność i stopień realizowania odczytów, dostosowujemy kilka dodatkowych ustawień, a przede wszystkim podglądamy szczegóły zebranych na nasz temat danych, które są zapisywane w historii. Więcej informacji na ten temat uzyskacie, przeglądając poniższe zrzuty ekranu, które z pewnością zapewnią Wam pogląd na wszystko, co powinniście wiedzieć.
Test Redmi Watch 2 Lite – podsumowanie i wrażenia z użytkowania
Muszę przyznać, że gdyby ktoś chciał wymienić swojego Redmi Watch Lite na Redmi Watch 2 Lite, to zdecydowanie bym mu to odradził – ulepszenia zwyczajnie nie są tego warte, żeby wymieniać tak nowy smartwatch. Jednak muszę jednocześnie oddać Xiaomi to, że dobrze zaplanowała rozwój tej rodziny inteligentnych zegarków i wsłuchała się w głosy użytkowników oraz testerów Watch Lite. Świadczy o tym dodatek aparatury do mierzenia natężenia tlenu we krwi, rozwinięcie dotychczasowych funkcji na czele z dodaniem śledzenia cyklu spania przez całą dobę włącznie z drzemkami i powiększenie ekranu przy jednoczesnym pozbyciu się przepastnych ramek z wyświetlacza.
Z mojego punktu widzenia, czyli kogoś, kto nie przepada za smartwatchami, Redmi Watch 2 Lite wywarł podobne wrażenie, jak Redmi Watch Lite – jako gadżet, dodatek dla osób zaciekawionych swoim stanem zdrowia, którzy na dodatek lubią podglądać swoje postępy treningowe i stać na straży swojego organizmu, sprzęt w takiej półce cenowej spisuje się świetnie. Towarzyszyć nam będzie z kolei zwykle od 6-8 dni po jednym naładowaniu, co również nie jest specjalnie złym wynikiem. Dlatego też z mojej strony Redmi Watch 2 Lite zdecydowanie zasłużył na polecenie.