Jedną z ciekawszych nowości na rynku zasilaczy jest Asus ROG Thor 1000W Platinum II. Jak sprawdzi się on z jednymi z wydajniejszych podzespołów na rynku?
Akcesoria i specyfikacja Asus ROG Thor 1000W Platinum II
Wraz z zasilaczem otrzymujemy instrukcję, kable zasilające, opaski na rzepy, opaski zaciskowe. Dodatki nie są więc jakieś wyjątkowe, określiłbym je raczej jako standardowe. Jest jednak jeszcze jedna rzecz w zestawie – 20% zniżki do CableMod. Gwarancja wynosi 10 lat.
Asus ROG Thor 1000W Platinum II wygląda dobrze, a na tle konkurencji wyróżnia go podświetlenie ARGB i wyświetlacz OLED. Ten ostatni pokazuje tylko aktualnie pobieraną moc, a podświetlenie można zsynchronizować z płytą główną. Ogromną wadą tego rozwiązania jest jego umieszczenie tylko z jednej strony. Jeśli zasilacz zamontujecie w obudowie wentylatorem w dół to znajdzie się ono od strony, na której zazwyczaj znajduje się blacha. Nie będzie więc tak naprawdę żadnego zysku z tego rozwiązania.
Konstrukcja ma wymiary 190 x 150 x 86 mm i wazy 2,37 kg. Jest to długi zasilacz i musicie sprawdzić, czy Wasza obudowa ma na niego miejsce. Z tyłu znajduje się włącznik, wejście na kabel zasilający oraz przełącznik trybu 0 dB (półpasywne działanie wentylatora do 50% obciążenia). Na górze mamy nietypowy grill, a na jednym z boków jest wspomniany wcześniej wyświetlacz i podświetlenie. Tabliczka znamionowa znajduje się na spodzie. Dostępną mamy jedną linię +12V oferującą moc 996 W (83 A). Są też dostępne linie +3,3 V i +5 V o łącznej mocy 125 W (po 25 A na linię).
Czytaj też: Test zasilacza Cooler Master MWE Gold 650 – V2
Do dyspozycji mamy jedną wtyczkę 20/24-pin, dwie CPU 4+4-pin, jedną PCI-E 12-pin, osiem PCI-E 6+2-pin, dwanaście SATA i sześć Mole. Jest też wspomniany wcześniej kabel ARGB. Okablowanie jest więc bogate i spokojnie wystarczy do podłączenia wymagających podzespołów. Ciekawostką jest 12-pinowe złącze PCI-E, które posłuży do bezpośredniego podłączenia najnowszych kart Founders Edition od Nvidii. Kable ATX, PCI-E i CPU mają osobne oploty każdego przewodu, SATA i Molex są po prostu płaskie.
Wnętrze Asus ROG Thor 1000W Platinum II
Zastosowany wentylator to 135 mm konstrukcja firmy Champion. producent deklaruje, że jest to najcichszy 1000 W zasilacz na rynku. Plusem na pewno jest też obecność przełącznika 0 dB, dzięki któremu możecie włączyć półpasywny tryb pracy wentylatora. Wtedy aż do 50% obciążenia pozostanie on wyłączony, a przy 100% głośność sięgnie 30 dBA.
Za wnętrze najpewniej odpowiada Seasonic (seria Prime Ultra) więc jakość bez wątpienia jest najwyższa. Widać tutaj dobre wykonanie oraz sporej wielkości radiatory. Dwa największe kondensatory są produkcji Nippon Chemi-Con. Mogą one pracować w temperaturze do 105°C. Ich parametry to 420 V, 680 uF oraz 420 V, 390 uF. Nie zabrakło też zabezpieczeń: zabezpieczenie nadprądowe (OCP), zabezpieczenie nadnapięciowe (OVP), zabezpieczenie podnapięciowe (UVP), zabezpieczenie nadmocowe (OPP), zabezpieczenie przed nadmierną temperaturą (OTP), zabezpieczenie przed zwarciem (SCP).
Testy Asus ROG Thor 1000W Platinum II
Spoczynek polegał tylko na wyświetlaniu pulpitu. Obciążenie to FurMark + Cinebench R23. W testach temperatury wykorzystałem moduł termowizyjny smartfonu CAT S61.
Testy wykonałem przy włączonym trybie 0 dB. Wentylator do ok. 10 minuty testów nie pracował, dopiero później się włączył, ale działał praktycznie niesłyszalnie. Kultura pracy jest więc ogromną zaletą testowanego zasilacza. Kolejny plus to napięcia, które ledwo drgają pod obciążeniem. Nie zapominajmy też o odznaczeniu 80 Plus Platinum. Dla obciążenia 10% sprawność wynosi 86,12%, dla 20% – 90,68%, 50% – 92,81%, a dla 100% – 91,50%.
Czytaj też: Test zasilacza SilverStone SX750 Platinum
Podsumowanie testu Asus ROG Thor 1000W Platinum II
Asus ROG Thor 1000W Platinum II nie znalazłem jeszcze w polskich sklepach, ale cena pierwszej wersji ale o mocy 1200 W wynosi ok. 1750 zł, więc to daje mniej więcej pogląd na to, czego możemy oczekiwać. Tanio więc nie będzie, ale jeśli szukacie świetnego zasilacza to naprawdę będziecie zadowoleni z zakupu.
Asus ROG Thor 1000W Platinum II ma bogate okablowanie i dobrze wygląda. Jedyny minus to umiejscowienie wyświetlacza i podświetlenia, które tak naprawdę przy montażu wentylatorem w dół nie będzie widoczne (jeśli macie szkło z obu stron obudowy to wyświetlacz i tak będzie obrócony). Tutaj powinno się to zmienić w kolejnych edycjach. Natomiast pod względem elektroniki i działania jest to czołówka konstrukcji. Zasilacz świetnie wypadł w testach, tryb półpasywny działa znakomicie, a nawet jak wentylator zacznie działać to go nie będziecie słyszeli. Napięcia są bardzo stabilne, a wysoka sprawność również jest ogromną zaletą. Zdecydowanie więc polecam zakup Asus ROG Thor 1000W Platinum II w szczególności, jeśli zależy Wam na wysokiej jakości, sporej ilości złączy oraz cichej pracy.