Firma Magna International z Ameryki Północnej pochwaliła się swoim nowym układem napędowym do elektrycznych pojazdów o nazwie EtelligentReach. Wszystkie jego szczegóły poznamy na targach CES 2022, gdzie ten system zadebiutuje, ale już teraz mamy dostęp do najważniejszych informacji na jego temat.
Układ napędowy EtelligentReach ma wnieść BEV na nowy poziom w kwestii zasięgu. Jak tego dokona?
EtelligentReach już nawet swoją nazwą nawiązuje do tego, co zapewnia. Po pierwsze, literka „E” w słowie „Intelligent” wskazuje na elektryczność, a słowo „Reach” odnosi się bezpośrednio do zasięgu. W praktyce to kompletny system składający się z dwóch silników elektrycznych, falowników i skrzyń biegów oraz zaawansowanego oprogramowania, które przyczynia się do maksymalizacji zasięgu pojazdu i dynamiki jazdy. Magna twierdzi, że dodatkowy wzrost wydajności osiągnięto dzięki zastosowaniu węglika krzemu w przetwornicy.
Czytaj też: Oto zmieniony Cybertruck Tesli. Elektryczny pickup zbliża się ku produkcji
W grę wchodzi wzrost zasięgu o 30%, czyli nawet 145 km na jednym ładowaniu w porównaniu z niektórymi produkcyjnymi pojazdami elektrycznymi z tego samego segmentu. Jest to ponoć spowodowane poprzez „optymalizację interakcji poszczególnych elementów systemu eDrive i całego pojazdu za pomocą pakietu oprogramowania zarządzającego wieloma funkcjami pojazdu”.
Czytaj też: Tesla Model S z silnikami odrzutowymi. YouTuber sprawdził, czy Roadster ma sens
W samochodzie EtelligentReach wykorzystuje funkcjonalną, modułową jednostkę sterującą, która integruje różne funkcje układu napędowego i podwozia. Układ obejmuje również funkcję wzdłużnego wektorowania momentu obrotowego, co poprawia bezpieczeństwo w każdwych warunkach drogowych i podczas agresywnych skrętów poprzez indywidualne sterowanie każdą z osi.