Reklama
aplikuj.pl

Lodowiec Thwaites może oderwać się od Antarktydy. Poziom morza podniesie się wtedy o ponad pół metra

lodowiec-thwaites

Zdaniem glacjologów obecnych na konferencji Amerykańskiej Unii Geofizycznej w Nowym Orleanie postępujące pęknięcia lodowca szelfowego mogą sprawić, że Thwaites zsunie się do Morza Amundsena w przeciągu 3 do 5 lat. Jeśli ten scenariusz by się spełnił, poziom oceanów wzrósłby o ok. 65 centymetrów.

Lodowiec Thwaites to jeden z największych i najwyżej położonych lodowców na Antarktydzie, który swoim rozmiarem może konkurować z amerykańskim stanem Floryda. Jego topnienie już teraz odpowiada za mniej więcej 4 proc. wzrostu poziomu mórz na całym Świecie, jednak to dopiero początek naszych problemów. A przynajmniej tak sądzą glacjolodzy, którzy na bieżąco monitorują sytuację na Antarktydzie.

Lodowiec Thwaites zsunie się do morza

Aktualna sytuacja wygląda następująco: Thwaites podtrzymywany jest przez lodowiec szelfowy, który do tej pory miał bardzo solidną konstrukcję, która zapobiegała zsunięciu się lodowca Thwaites do Morza Amundsena. Niestety jednak, przez wzrost temperatur na Antarktydzie, to szelfowe rusztowanie zaczęło pękać. Zdaniem glacjologów, zdjęcia satelitarne wykonane w ostatnich miesiącach dość jasno pokazują, że ruch lodu wzdłuż pęknięć zaobserwowanych na lodowcu szelfowym zaczął przyspieszać.

Oznacza to, że cieplejsza woda dostaje się coraz bardziej wgłąb lodowca, dodatkowo osłabiając jego strukturę. Zdaniem glacjologów, dalszy postęp tego procesu może sprawić, że w ciągu od 3 do 5 lat, pokrywa lodowa na końcu lodowca, tam gdzie styka się on z morzem może się po prostu rozpaść. A to z kolei spowoduje, że lodowiec Thwaites zacznie powoli osuwać się w tym samym kierunku i zacząć roztapiać się w ten sam sposób.

Czytaj również: Zobaczcie animację, która pokazuje, jak może topnieć Antarktyda

Jedyną uspokajającą wiadomością jest to, że rozpad samego lodowca Thwaites potrwałby kilka stuleci. Proces ten, jak szacują naukowcy sprawiłby, że globalny poziom mórz wzrósłby o ok. 65 centymetrów. Przynajmniej początkowo – gdyby Thwaites rzeczywiście zsunął się do morza, jego miejsce zajęłyby sąsiednie lodowce, które zapewne również zaczęłyby się roztapiać – taka reakcja łańcuchowa mogłaby doprowadzić do utraty całej pokrywy lodowej Antarktydy Zachodniej i podnieść poziom mórz o ponad 3 metry.

Obserwacje tamtego rejonu potrwają przez najbliższe dwa lata. Przez ten czas naukowcy chcą przyjrzeć się jak przez ten czas zmieni się dynamika procesu pękania lodowca szelfowego podtrzymującego Thwaites.