Serwis Videocardz dostał dziś ciekawy cynk, według którego AMD planuje rozszerzyć swoją ofertę o Combat Crate. Na szczęście nie ma ona nic wspólnego z bronią, ponieważ w jej ramach gracze będą mogli kupić specjalnie przygotowane zestawy.
W skład tych zestawów ma wchodzić procesor Ryzen, kompatybilna płyta główna oraz karta graficzna z serii Radeon. Na ten moment wiemy jedynie o współpracy AMD z MSI, które wspólnie przygotowały kombinacje w postaci modelu Ryzen 5 1600 lub Ryzen 7 1700, płyty głównej z chipsetem B350 i kartą MSI Radeon RX 580 Armor. Wygląda więc na to, że czerwoni chcą pozbyć się zalegających w magazynach procesorów Ryzen z poprzedniej generacji, a dodatek w postaci produktów firmy MSI nie powinien nas dziwić. W dzisiejszych czasach każda okazja na poprawę stosunków z partnerem handlowym jest na wagę złota.
Teraz musimy tylko czekać na oficjalne ogłoszenie produktu przez AMD albo jednego z producentów. Wprawdzie do tej pory żaden z nich nie ujawnił informacji na temat Combat Crate, ale to pewne, że w przyszłości pojawią się zestawy z udziałem produktów innych marek. Chodzi głównie o firmy pokroju Gigabyte, Asus, czy właśnie MSI, czyli o takie, które są w stanie zapewnić autorską płytę główną i kartę graficzną. Combat Crate mają oczywiście zawalczyć z obecną sytuacją na rynku GPU, ale również umożliwić tańsze skompletowanie całego komputera. W opisie produktu możemy przeczytać, że:
AMD Combat Crate zawiera wszystkie najpotrzebniejsze komponenty, których potrzebujesz do popchnięcia swoich gamingowych wrażeń na wyższy poziom. Z procesorem Ryzen o porażających osiągach, potężną kartą Radeon i płytą główną MSI – Combat Crate jest najlepszym arsenałem dla graczy.
Wszystkie te zapewnienia zweryfikuje jednak cena całego zestawu, który dla firm jest idealną szansą na oczyszczenie magazynów.
AKTUALIZACJA
W serwisie Amazon pojawił się właśnie opisany powyżej Combat Crate, którego cena wynosi 599$. Na ten moment taki zestaw wydaje się całkiem opłacalny, bo samą kartę graficzną dorwiemy dopiero za 1600 złotych.
Źródło: Videocardz