Szczyt klimatyczny coraz bliżej, wiele krajów nagle zaczyna pokazywać, jak to im zależy na powstrzymaniu globalnego ocieplenia. Rząd Wielkiej Brytanii poinformował, że przekaże 234 miliony dolarów na walkę z wylesieniem, głównym czynnikiem zmian klimatycznych.
Wielka Brytania da także, w ciągu trzech lat, kolejne 137 milionów dolarów na rozwinięcie tego projektu. Ma on w zamyśle poprawić prawo rządzące w lasach deszczowych. Może ono pomóc zwalczyć wylesianie w krajach takich jak Indonezja, Demokratyczna Republika Konga, a w szczególności w Liberii, gdzie można by powstrzymać nielegalne wycinanie drzew. Justine Greening, brytyjski sekretarz, mówi:
Dobre zarządzanie jest podstawowym warunkiem walki ze zmianami klimatu. Prawa wspólnotowe na terenach leśnych są wyjątkami, a powinny być normami.
Projekt ma także spojrzeć na produkty pochodzące z ziemi nielegalnie „oczyszczonej”- mięso, olej palmowy itp. Wielka Brytania startuje także z projektem, na który przeznaczyła 97 milionów dolarów, mający na celu wspomaganie rolników i małych firm w ich transformacjach. Państwo zaleca też całkowite zaprzestanie używania olejków palmowych. Dziwne, że akurat te akcje mają miejsce w okresie przed szczytem klimatycznym. Choć może i dobrze, że w ogóle mają one miejsce.
Źródło, zdjęcie: http://phys.org/,
