Reklama
aplikuj.pl

Test odkurzacza Nilfisk ELITE WCL14P08A1

Testy AGD pojawiają się coraz częściej na WhatNext.pl. Tym razem otrzymałem do recenzji jeden z droższych, tradycyjnych odkurzaczy, z jakim miałem do czynienia. I zdradzę Wam od razu, że Nilfisk ELITE WCL14P08A1 to świetny wybór. Aby dowiedzieć się dlaczego zapraszam do przeczytania testu.

Odkurzacz otrzymałem w dużym opakowaniu. Wraz z nim w środku znajduje się teleskopowa rura ssąca, wąż, instrukcja, worek na odpady oraz szczotka do podłóg/dywanów. Instrukcja głównie obrazkowo wyjaśnia użytkowanie odkurzacza, ale jest to zrobione tak intuicyjnie, że szybko wszystko staje się jasne. Teleskopowa rura umożliwia zmianę jej długości, dzięki czemu osoby o różnym wzroście dopasują ją idealnie do siebie. Na rączce od odkurzacza znajdują się trzy przyciski umożliwiające włączenie odkurzacza a także zmianę jego mocy. Dołączony worek jest bardzo fajnym dodatkiem tym bardziej, że już jeden jest włożony do środka. Jego pojemność wynosi 3,2 l. Gwarancja wynosi aż 5 lat.

Opis urządzenia

ELITE WCL14P08A1 ma wymiary 450 mm x 330 mm x 310 mm i waży 7,2 kg. Jest to więc dosyć ciężkie urządzenie. Na szczęście jego przenoszenie powinna ułatwiać rączka znajdująca się na górze. Odkurzacz wygląda bardzo dobrze – jest cały biały a design jest nowoczesny przez co może on spokojnie stać nawet w kącie, na widoku. Na rączce znajduje się wyświetlacz informujący o aktualnym poziomie mocy oraz o np. konieczności wymiany worka czy filtru HEPA. Moc pokazywana jest za pomocą słupków i do wyboru jest 5 różnych trybów. Poniżej rączki znajduje się przycisk, który otwiera przednią klapę. Znajdują się tam trzy różne końcówki służące do czyszczenia różnych powierzchni – od tapicerek po ciężko dostępne miejsca. Także pod nimi znajduje się miejsce na worek. Po prawej stronie od rączki znajduje się duży przycisk włączający urządzenie, a po lewej wciągający kabel. ELITE WCL14P08A1  ma zasięg pracy równy 11,2 metra więc powinien on spokojnie starczyć na wszystkie pomieszczenia. Z tyłu odkurzacza umieszczony został kabel zasilający (8 metrów) oraz filtr HEPA 14. Produkt Nilfisk posiada trzy kółka, które nie powinny rysować podłóg a także powinny dać sobie radę z jazdą po np. dywanie.

Teraz czas na trochę nudniejsze rzeczy – parametry techniczne. ELITE WCL14P08A1 Posiada moc silnika równą 650W, jest w stanie stworzyć podciśnienie wynoszące 18 kPa oraz pracuje z maksymalną głośnością równą 73 dBA. Posiada on certyfikat Allergy UK co zapewnia świetne usuwanie roztoczy, pyłków czy alergenów zwierzęcych. Odkurzacz posiada klasę energooszczędności A+. Średnie roczne zużycie energii wynosi 22 kWh. Klasa reemisju kurzu, skuteczności odkurzania dywanów oraz skuteczności odkurzania podłóg wynosi A, czyli jest najlepsza jaka może być.

Użytkowanie i testy

Zacznijmy od użytkowania. Jedyną jego wadą jest waga odkurzacza, która jest dosyć spora i przenoszenie go nie jest raczej przyjemne. Natomiast dzięki dużemu zasięgowi przenoszenie ELITE WCL14P08A1 nie powinno często się zdarzać. Odkurzacz bez problemu jeździ po różnych powierzchniach dlatego też można go spokojnie ciągnąć za sobą. Podczas sprzątania także nie jest ciężko – jedyny problem występuje przy dużej mocy, gdzie odkurzacz potrafi przyssać się do różnych powierzchni ale wystarczy wtedy zmniejszyć jego moc i po sprawie. Dzięki zmiennej długości rury teleskopowej każdy może dopasować wysokość do swojego wzrostu. Sama wymiana końcówek jest banalna i bezwysiłkowo. Dzięki temu, że wymienne końcówki schowane są w odkurzaczu, dostęp do nich jest szybki a także bardzo dobrze to wygląda. Podczas sprzątania natraficie na miejsca, gdzie domyślna szczotka się nie zmieści. Wtedy też szybko zmienicie końcówkę i posprzątacie trudno dostępne miejsca. Także umieszczenie włącznika oraz przycisków do zmiany mocy na rączce jest bardzo wygodne i szybkie w użyciu. Pozostało mi jeszcze wspomnieć o banalnej rzeczy, jaką jest wciąganie kabla. Działa ono świetnie i wciągnie kabel do samego końca – nie trzeba go ręcznie dopychać.

ELITE WCL14P08A1 nie ma problemów ze sprzątaniem wszystkie podłóg, paneli czy dywanów. Domyślna szczotka posiada dwa tryby, które łatwo można przełączyć i dzięki temu dopasować ją do aktualnie sprzątanej powierzchni. Odkurzacz bardzo dobrze radzi sobie z rogami – wysypany cukier w rogu pomieszczenia nie stanowił dla niego problemu. Także, jako pierwsze urządzenie jakie miałem w testach, nie miało ono problemów z bardzo gęstym dywanem. Odkurzacz przysysał się do niego i bardzo dokładnie odkurzał. Jest to świetne bowiem wreszcie otrzymałem bardzo dobrze wyczyszczony dywan. Także radził on sobie bez problemów z włosami, błotem czy resztkami jedzenia w kuchni. Wnętrza półek posprzątacie bez problemów, dzięki wcześniej wspomnianym, wymiennym końcówkom. Sam kurz jest wciągany bardzo dokładnie i bardzo dobrze widać to w dawno niesprzątanych miejscach, które po przejechaniu odkurzaczem stają się czyste.

Odkurzacz, jak na swoją moc, jest dosyć cichym urządzeniem. Na maksymalnej mocy, natężenie dźwięku z odległości 40 cm przy tle 33 dBA, wynosiło 72 dBA (mniej niż deklarował producent) a na minimalnej 62 dBA. Pobór mocy wynosi od 200 W do 724 W. Tak jak wspomniałem, trybów pracy jest 5 więc najczęściej będziecie używali pewnie pośrednich poziomów.

Podsumowanie

Nilfisk ELITE WCL14P08A1 najtaniej znalazłem za 1050 zł. Cena jest dosyć spora jak na tradycyjny odkurzacz, jednakże jego jakość wszystko wynagradza. Sprzęt Nilfisk świetnie radzi sobie z każdymi powierzchniami, w tym z bardzo gęstymi dywanami. Także nie ma on problemów z różnymi rodzajami brudu. Dzięki miejscu na wymienne końcówki są one zawsze pod ręką a ich wymiana to chwila. Odkurzacz także bezproblemowo porusza się po różnych powierzchniach a także jest dosyć cichy w działaniu. Warto też wspomnieć o jego obsłudze – wymiana worka jest łatwa a dzięki przyciskom na rączce szybko możecie zmienić tryb pracy czy go wyłączyć. W mojej opinii jest to świetna propozycja do domu, która poradzi sobie ze wszystkim i zdecydowanie warto zainwestować w niego wcześniej wspomniane pieniądze.