Reklama
aplikuj.pl

Lenistwo przyczyną wyginięcia Homo erectus?

Pierwsze ślady świadczące o pojawieniu się człowieka wyprostowanego pochodzą sprzed ok. 1,8-2mln lat. Ostatnie osobniki wyginęły najprawdopodobniej co najmniej 50 tysięcy lat temu. Według naukowców, przyczyną tego procesu mogło być lenistwo przedstawicieli gatunku Homo erectus, którzy słabo radzili sobie z przystosowywaniem się do nowych warunków.

Okazuje się, że gdyby współczesne mieszkanie zamienić na równie przestronną jaskinię i przenieść się w czasie o kilkaset tysięcy lat wstecz, moglibyśmy na miejscu spotkać Homo erectusa wylegującego się na ówczesnej wersji kanapy. Najnowsze ustalenia archeologów z Australian National University wskazują na niewielką chęć do pracy występującą wśród przodków ludzi.

Wnioski są związane z wykopaliskami przeprowadzanymi na Półwyspie Arabskim. Badacze pracujący na terenie Arabii Saudyjskiej doszli do wniosku, iż przedstawiciele Homo erectus zamieszkujący ten obszar nie wykazywali szczególnej chęci do tworzenia narzędzi ani eksploracji świata. Zamieszkiwali oni obszary bogate w wodę oraz z ułatwionym dostępem do kamieni, które zastępowały im skomplikowane przyrządy. Co ciekawe, niedaleko obozowiska, na wzgórzu, znajdowała się skała zawierająca wysokiej jakości materiały. Świetnie nadałyby się one do obróbki, jednak Homo erectus okazali się zbyt „energooszczędni” i korzystali z gorszej jakości kamieni. Pod tym względem zupełnym przeciwieństwem byli neandertalczycy oraz ludzie rozumni, którzy często eksplorowali otoczenie w poszukiwaniu surowców.

Naukowcy zakładają, że gdy koryta pobliskich rzek wyschły, Homo erectus mimo wszystko nie zdecydowali się na opuszczenie tych terenów. Ich prymitywne narzędzia odnaleziono w pobliżu wyschniętych strumieni. Przedmioty nie zostały w żaden sposób ulepszone, co daje kolejny argument świadczący o lenistwie człowieka wyprostowanego. Był to z pewnością jeden z wielu elementów, które przyczyniły się do wyginięcia całego gatunku.

[Źródło: livescience.com; grafika: Wikipedia]