Grupa neurologów odkryła, badając aktywność mózgu, sposób na rozszyfrowanie naszych wewnętrznych myśli. Badanie zostało opublikowane w Frontiers of Neuroengineering .
Eksperyment został przeprowadzony na 7 osobach podczas operacji mającej na celu wyleczenie ich z padaczki (nie można otwierać komuś czaszki tylko dla nauki). Czytali oni na głos teksty Humpty Dumpty, inauguracyjnego przemówienia Kennedyego oraz przemowy gettysburskiej. Podczas tego procesu, elektrody umieszczone w mózgu rejestrowały jego aktywność. Po tym eksperymencie został opracowany specjalny algorytm, który dopasowuje aktywność mózgu z wypowiedzianymi słowami.
W kolejnym etapie pacjenci zostali poproszeni o ponowne przeczytanie tekstu, ale tym razem tylko do siebie, nie na głos. Algorytm pozwolił na dekodowanie aktywności mózgu i obrócenie jej w słowa. Niestety, nie jest on jeszcze perfekcyjny- działa tylko z określonym zestawem słów. Jednakże jest to pierwszy krok do opracowania urządzenia pozwalającego na porozumiewanie się z otoczeniem, za pomocą myśli, przez pacjentów sparaliżowanych. Czy nie uważacie jednak, że może to być użyte w innym celu- ograniczeniu naszej prywatności? Jeśli ktoś będzie mógł dowiedzieć się co myślimy to prywatność nie będzie istniała.
Źródło: http://gizmodo.com/, zdjęcie: http://journal.frontiersin.org/,RelaxingMusic via photopin cc
