Było już wiele doniesień na temat pozytywnego, a przy tym niewyjaśnionego działania konopi w chorobie Leśniowskiego-Crohna. Najnowsze badania na ten temat jeszcze bardziej zadziwiają.
Nowa badania zostały przeprowadzone przez zespół z Izraela. Sprawdzili oni działanie konopi na 46 pacjentach z chorobą Leśniowskiego-Crohna. Połowa z nich otrzymywała olej z konopi indyjskich a druga połowa placebo. Naukowcy mierzyli stan zapalny jelit poprzez endoskopię oraz biomarkery we krwi i w stolcu. Wyniki były zaskakujące. 65% osób w grupie rzeczywiście leczonej wykazało remisję kliniczną po ośmiu tygodniach – w grupie z placebo było to 35% osób. Najbardziej naukowców zafascynowało jednak co innego – markery stanu zapalnego w grupie leczonej pozostawały niezmienione mimo znaczących polepszeń.
Wynika z tego, że jakiekolwiek zyski z leczenia olejem z konopi w tej chorobie mogą nie wynikać z ich właściwości przeciwzapalnych. Możliwe jest, że współdziałają one z jeszcze nieodkrytym systemem biologicznym, który ma ogromne znaczenie w tej chorobie.
Czytaj też: Czy Alzheimera wywołuje wirus opryszczki?
Źródło: https://newatlas.com/
