Nowe badania skupiły się na związku pomiędzy otyłością, a nowotworami. Sugerują one, że otyłość może tłumić nasze reakcje odpornościowe, ale może poprawić skuteczność pewnego rodzaju immunoterapii.
Naukowcy ujawnili, że nadmiar tłuszczu może osłabić odpowiedź przeciwnowotworową organizmu poprzez „zatykanie” komórek NK (Natural Killer) i hamowanie ich mechanizmu cytotoksycznego. Przeprogramowanie tych komórek może za to uruchomić ich aktywność przeciwnowotworową co oferuje nowe możliwości terapii. Inne badanie pokazuje, że leptyna, hormon wytwarzany przez komórki tłuszczowe, prowadzi do dysfunkcji w limfocytach T, które zabijają raka. Tym samym zwiększa się obecność białka PD-1, które obniża aktywność układu odpornościowego.
Co ciekawe, nowa klasa leków immunoterapeutycznych działa poprzez blokowanie aktywacji PD-1, dzięki czemu limfocyty T nie mają hamulców. Oznacza to, że takie terapie lepiej będą działały u osób otyłych niż chudych. Potrzebne są jednak dalsze badania w celu potwierdzenia tego założenia.
Czytaj też: Jaki wpływ na nasze zdrowie ma jedzenie późno w nocy?
Źródło: https://newatlas.com