Większość foteli dla graczy ma taką samą, albo bardzo podobną konstrukcję. Wielu osobom to wystarcza, ale niektórzy narzekają na zbyt małe wymiary. Właśnie dla takich osób stworzony został fotel Arozzi Verona XL+.
Fotel zapakowany został w czarny karton. Wraz z nim otrzymujemy instrukcję oraz rękawiczki, które są miłym dodatkiem. Instrukcja bardzo dobrze wyjaśnia montaż, który jest bardzo łatwy. W pojedynkę złożyłem go w około 25 minut. Nie ma więc obaw o jego składanie. Gwarancja wynosi 24 miesiące.
Wygląd i wykonanie
Arozzi Verona XL+ prezentuje się bardzo dobrze. Otrzymałem do testów czarną wersję, ale w sprzedaży jest ich trochę więcej. Możecie więc wybrać kolorystykę odpowiednią dla Was. Fotel wyłożony został skórą ekologiczną. Rama obicia posiada piankę o gęstości 18 kg/m^2, a siedzisko o gęstości 55-65 kg /m^2. Ma to zapewnić wygodę podczas siedzenia. Podłokietniki regulowane są tylko w pionie. Producent dodał przycisk blokujący zmienianie ich położenia dzięki czemu można je dopasować do siebie. Warto też tutaj wspomnieć o bardzo wytrzymałej ramie oraz podstawę z pięcioma ramionami, która została wykonana z aluminium oraz ma bardzo ciekawy design.
Przejdźmy jednak do najważniejszych zalet fotela – wymiarów. Jest on o 4 cm szerszy oraz o 2 cm większy od modelu V2 oraz od standardowych konstrukcji. Wydaje się to małą różnicą, ale dzięki niej większe osoby spokojnie wygodnie się rozsiądą oraz można nawet usiąść po turecku. Jest pełna swoboda w dopasowaniu sposobu siedzenia do własnego ciała. Dokładne wymiary na zdjęciu znajdziecie pod tym linkiem.
Verona XL+ oferuje też możliwość odchylenia do 165° czy bujania przy kącie 12°. Są to dwa dodatki, które czasami okazują się niezastąpione. Ostatnia informacja dotyczy maksymalnej wagi osoby – jest to aż 160 kg, czyli znacznie więcej niż w przypadku konstrukcji konkurencji.
Wrażenia z użytkowania
Standardowo już fotel używałem przez ponad 2 tygodnie. Początkowo ciężko było mi się przyzwyczaić do jego wymiarów. Ze względu na większą szerokość nie mogłem wygodnie ustawić łokci, ale po tygodniu przyzwyczaiłem się do tego i muszę przyznać, że fotel jest bardzo wygodny. Zastosowana ekoskóra może budzić obawy, ale w tym przypadku jest ona bardzo wysokiej jakości. Przy letnich upałach możecie się pocić, ale obszycie nie ulegnie zniszczeniu po dłuższym czasie. Podłokietniki są bardzo wygodne, chociaż możliwość zmiany ich położenie w poziomie byłaby przydatna. Za to wyłożenie jest całkiem niezłe – mimo braku materiału, tworzywo sztuczne nie jest nieprzyjemne w użytkowaniu.
Siedzisko jest bardzo szerokie i pozwala na zrobienie praktycznie wszystkiego co chcecie – łącznie z siedzeniem po turecku. Jest ono także bardzo wygodne i pianka spełnia swoją funkcję. To samo dotyczy oparcia. Dzięki możliwości zmiany jego kąta można dopasować je do własnego ciała. Także obie poduszki w pełni spełniają swoją funkcję. Oparcie jest bardzo długie i przy wzroście 182 cm czułem, że nawet znacznie większe osoby będą mogły wygodnie się oprzeć. Także nie mam żadnych uwag co do bujania – wszystko jest tak, jak być powinno. Po rozłożeniu fotela można się na nim wygodnie zdrzemnąć – nie odczujecie, że śpicie na fotelu i nie obudzicie się połamani. Zastosowane kółka radzą sobie z mniej gęstym dywanem oraz nie rysują paneli. Generalnie jest bardzo dobrze i czas spędzony z fotelem oceniam znakomicie.
Podsumowanie
Arozzi Verona XL+ kosztuje około 1550 zł. Uważam, że jest to bardzo dobra konstrukcja, którą warto się zainteresować. Głównie dotyczy to wymiarów, które są znacznie większe od konkurencji dzięki czemu jeszcze lepiej możecie się rozsiąść – po krótkim przyzwyczajeniu. Fotel oferuje ciekawy design oraz wysoką wygodę siedzenia. Zastosowane pianki są idealne i nie odczujecie siedzenia na czymś zbyt twardym albo zbyt miękkim. Także producent zastosował wygodne podłokietniki, którym jednak brakuje możliwości zmiany w poziomie. Inną wadą jest wyłożenie ze skóry ekologicznej – materiał byłby lepszy, ale też wtedy sama cena fotela poszła by znacznie w górę. Ważne jest, że zastosowana ekoskóra jest wysokiej jakości i po dwóch latach nie powinno nic złego się z nią dziać. Jeśli standardowe fotele są dla Was za małe to zdecydowanie powinniście zwrócić uwagę na Arozzi Verona XL+.