Reklama
aplikuj.pl

Weteran z Ubisoftu: streaming nie będzie standardem, a PS5 otrzyma kompatybilność wsteczną

PS5 otrzyma kompatybilność wsteczną, a streaming nie będzie standardem. Co jeszcze ma nam do powiedzenia weteran branży gier?

Przyszła generacja może przynieść kilka rewolucji. Jedną z nich będzie większy udział streamingu gier. O tym słyszymy jednak już od dwóch generacji konsol i zdaje się, że ponownie może to być tylko przedsmak tego, co nas czeka „kiedyś”. Takiego zdania jest również Marc-André Jutras, który pracował nad wieloma grami Ubisoftu. Jak on widzie przyszłość? Jego zdaniem rzeczywiście wpływ streamingu będzie większy, ale to wciąż zbyt wczesny etap rozwoju. Jako przykład podane jest Call of Duty. Deweloper zadaje pytanie, czy ktokolwiek wyobraża sobie grę sieciową z takimi opóźnieniami, jakie oferuje streaming?

Marc-André Jutras uważa również, że streamowanie gier może rozwinąć się w krajach mniej zamożnych. Przykładem tego powinna być Brazylia, gdzie wiele osób lubi grać, ale warunki ekonomiczne znacznie to utrudniają. Opłacanie taniego abonamentu za dostęp do setek streamowanych gier może być wybawieniem dla tamtejszej społeczności growej. Twórca nadchodzącego RPG Hellpoint uważa, że Sony na pewno jeszcze bardziej skupi się na zarobkach ze starszych gier. Właśnie to ma być powodem, dla którego firma powinna udostępnić w PlayStation 5 kompatybilność wsteczną z PlayStation 4.

Czytaj też: Powstała oficjalna książka kucharska Elder Scrolls

Źródło: gamingbolt.com