Komentowanie Overwatch może być teraz utrudnione. Blizzard wymyślił nowy sposób cenzurowania chatu.
Blizzard zapowiedział, że będzie walczyć z graczami, którzy nie zachowują się na czacie w taki sposób, jaki chciałaby firma. Przeklinanie i wyzywanie innych jest tutaj na porządku dziennym. Problem jest na tyle duży, że nawet zawodowi gracze zaczęli wyłamywać się z zasad Blizzarda. Firma ma pomysł co z tym zrobić.
Jeśli chcemy oglądać aktualne zawody Overwatch Contenders to nie musimy wykonywać żadnych dodatkowych czynności. Włączenie transmisji na Twitchu pozostało bez zmian. Schody zaczynają się w momencie, w którym chcemy komentować grę. Chat dostępny jest dopiero po połączeniu swojego konta Twitch z usługą Battle.net. W jaki sposób ma to pomóc? Czy nad komentarzami czuwa jakiś system lub człowiek? Niestety, nic o tym nie wiemy.
Czytaj też: Zorientowany na walce Bloody Spell zadebiutuje w styczniu
Źródło: polygon.com