Instytut Smithsona obiecał, że na początku 2015 roku otworzy wirtualną kolekcję dzieł sztuki. Wygląda na to, że obietnica zostanie spełniona, ponieważ nie tracą oni czasu.
Dwie galerie – Freer i Sackler, udostępniły 40 tys dzieł sztuki do wglądu online, które można wykorzystać w niekomercyjnych celach. Niezależnie czy chcecie zdjęcie Egipskiego reliktu na projekt szkolny lub Japońskie malowidło do wykorzystania jako tapetę na telefon, to możecie bez obaw pobrać takowe z wirtualnej kolekcji dzieł.
Jest to świetna inicjatywa, aby zapoznać świat z tak wspaniałą kolekcją, która inaczej zamknięta byłaby pod kluczem.
Źródło i zdjęcia: engadget.com