Fidget spinnery wydają się raczej niezbyt poważnymi zabawkami. Jednakże naukowcy z Narodowego Uniwersytetu Tajwańskiego odkryli, że mogą one zostać wykorzystane do analizy próbek krwi.
Okazuje się, że zabawka może działać tak samo, jak wirówka. Naukowcy umieścili na niej trzy próbki ludzkiej krwi. Kręcąc palcem badacze uzyskali tempo od 3 do pięciu obrotów na sekundę. Pozwoliło to na oddzielenie około 30% plazmy z 99% czystością. Oddzielone osocze zostało poddane taniemu testowi, który z powodzeniem wykrył w nim wirusa HIV.
Zabawka może więc świetnie sprawdzić się w krajach Trzeciego Świata, gdzie jest ograniczony dostęp do prądu czy urządzeń typu wirówka. Dzięki Fidget spinnerowi oraz taniemu testowi krwi można wykrywać choroby i tym samym lepiej leczyć pacjentów.
Czytaj też: Oko pewnej kobiety wygląda jak pokrojona pizza
Źródło: Newatlas
